Ile włożyć do koperty na osiemnastkę?

Ile dać na osiemnastkę do koperty? Lepiej kupić samochód albo kawalerkę

Źródło zdjęć: © Canva
Anna RusakAnna Rusak,02.08.2023 13:48

Jeśli zastanawiacie się, ile włożyć do koperty na osiemnastkę, to możecie zakończyć poszukiwania. Eksperci z Twittera rozwiązują ten problem i wychodzi na to, że pieniądze lepiej zostawić w domu. Młodzi są bardziej zainteresowani mieszkaniami i samochodami.

Chociaż sezon ślubny trwa przede wszystkim latem i to wtedy wielu z nas zadaje sobie pytanie: "Ile włożyć do koperty na wesele?", są wydarzenia świętowane praktycznie przez cały rok. Należy do nich chociażby osiemnastka.

Moment, w którym młody człowiek kończy 18 lat i uzyskuje pełnoletność, może martwić dorosłych z bardzo wielu powodów. Jeden z nich pojawia się już na samym początku i brzmi oczywiście tak: "Ile włożyć do koperty na osiemnastkę?". Na Twitterze trwa dyskusja, a młodzi twierdzą, że dostają dziesiątki tysięcy złotych.

Ile dać na osiemnastkę do koperty?

Jeśli zastanawiacie się, czy jest jakaś magiczna kwota, która roztrząsa ten dylemat, to odpowiedź oczywiście brzmi: "To zależy". Przyjęło się, że najwięcej do koperty wrzucają chrzestni i to oni najprawdopodobniej mają największy problem.

Tutaj w podjęciu decyzji niekoniecznie pomoże np. kalkulator ślubny i rozważania dotyczące tego, czy na imprezie pojawią się jakieś dzieci, więc jest znacznie trudniej. Oczywiście podstawowa zasada brzmi: dajesz tyle, ile możesz. Nie ma co się zapożyczać, nikt nie powinien robić nam żadnych wymówek.

Kwoty, które można włożyć do koperty na osiemnastkę, zazwyczaj oscylują wokół 200-500 zł. Jeśli jesteście zaproszeni na jakieś przyjęcie, warto zwrócić chociaż cenę za tzw. talerzyk. Reszta zależy do zasobności portfela i może trochę tego, czy w ogóle lubicie tę młodą osobę. A one, jak widać po dyskusji na Twitterze, mogą mieć jednak spore wymagania.

Twitter sprawdza, ile dać na osiemnastkę do koperty

Jeden z użytkowników Twittera, który w tym roku będąc chrzestnym, wybiera się na osiemnastkę, zapytał, ile powinien włożyć do koperty. Z jego postu wynika, że rozważa kwotę sięgającą 15 tys. zł.

"Mój chrześniak w tym roku ma osiemnastkę. Chciałem mu dać 15 tys., ale żona mówi żebym się nie wygłupiał i 20 tys. to minimum. Chciałbym wiedzieć, ile teraz wypada dać na osiemnastkę. Pomóżcie" - brzmi post użytkownika.

trwa ładowanie posta...

Pod postem można znaleźć wiele ironicznych komentarzy. Użytkownicy sugerują, że 18 tys. to minimum - wychodzi po tysiąc za każdy przeżyty rok. Niektórzy nawet są na tyle rozsądni, że zaczęli oszczędzać wcześniej, by zapewnić chrześniakowi jak najlepszy start w życie.

"Ja swojemu chrześniakowi chce dać tysiąc za każdy rok, czyli 18 tys. Moim zdaniem to dużo pomoże na start w dorosłość, na szczęście mam jeszcze 15 lat na zbieranie" twierdzi jedna z użytkowniczek.

trwa ładowanie posta...

Inni twierdzą, że zamiast wkładać do koperty pieniądze, który młody człowiek przeznaczy na alkohol, lepiej zainwestować w samochód. Część osób sugeruje też, że dość skromnym prezentem na osiemnastkę, skrojonym na aktualne potrzeby młodych ludzi, byłaby kawalerka.

Przerażają was te kwoty? Cóż, wychodzi na to, że są młodzi ludzie, którzy mieli przyjemność doświadczyć takich prezentów. Jeden z użytkowników pochwalił się, że dostał 10 tys. zł, samochód z salonu i iPhone'a. Dodał, że w jego kręgach to standard.

"Ja dostałem 10 tys., ale za to samochód z salonu, bo robiłem już prawo jazdy i do tego najnowszego iPhone'a. Brzmi skromnie, ale w moich kręgach to standard" - ironizuje jeden z użytkowników.

Trudno stwierdzić, która część tych komentarzy to trolling i ironia, ale jak widać odpowiedź na pytanie: "Ile włożyć do koperty na osiemnastkę?", wcale nie jest tak łatwa. Przypominam więc to, o czym wspominałam na początku: dajemy tyle, ile możemy. Jeśli stać was na kupienie chrześniakowi kawalerki w Warszawie, to nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli możecie ją kupić tylko w wersji składanego bolku z LEGO, to też chyba nie powinno być większego problemu czy rozczarowania.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Twitter

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 4
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 10
  • emoji kupka - liczba głosów: 6
Usia,zgłoś
Jak chce samochód lub mieszkanie to musi na to zapracować żeby później wartość pieniądza jak zapracuje zaoszczędzi to można później dołożyć
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
kobieta,zgłoś
Każdy daje ile chce i ile może , dla jednych kawalerka to nie jest dużo, (kwestia zarobków i miejsca) dla innych skrajna abstrakcja, W szystko zależy , na jakim poziomie człowiek żyje i w jakim środkowsku. Jeśli rodzić zarabia 30 000, 50 000 miesięcznie to samochód na 18 nie jest niczym wielkim tak samo jak mieszkanie, jeśli 3 000 to na życie nawet nie starcza , wiec dobry telefon będzie już dużym wydatkiem. Kwestia perspektywy. Nie rozumiem oburzenia.
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Wiesiek,zgłoś
Chyba sie im w glowach przewraca. Dajesz ile mozesz. Samochod, kawalerka , taa jasne. Chyba zabawkowy samochodzik. 200 zl , nie wiecej. Jest pelnoletni to moze isc do pracy
Odpowiedz
0Zgadzam się2Nie zgadzam się