"Grubej" tiktokerce odmówiono pomocy na lotnisku. "To dyskryminacja"
Tiktokerka Jae'lynn Chaney publikująca treści dla podróżujących osób o wysokim BMI opowiedziała o nieprzyjemnym zdarzeniu. Obsługa lotniska miała jej odmówić pomocy w dostaniu się do samolotu.
Jae'lynn Chaney jest 27-letnią tiktokerką z Vancouver w amerykańskim stanie Waszyngton, ma ponad 136 tys. obserwujących. Zaczęła tworzyć filmy o swoich doświadczeniach jako podróżniczka plus size w 2021 r., kiedy zauważyła, że w sieci jest bardzo mało porad dla większych osób, które chcą zobaczyć świat.
Podobne
- Robił zakupy na imprezy Diddy'ego. Asystent zdradził, co było na liście
- Tragedia na festiwalu muzycznym. Kilkadziesiąt osób rannych
- Polacy przesadzili? Lepkie ręce na pokładzie samolotu
- Diplo wystąpił w telewizji na... kwasie. Sylwester po LSD
- Straszne nagranie z Rosji. 20-latka zniknęła na oczach partnera
Obsługa lotniska odmówiła wózka tiktokerce plus size
Wiralową popularność zdobył ostatnio tiktok Chaney, w którym twierdziła, że doznała dyskryminacji ze względu na wagę na lotnisku Seattle-Tacoma w USA. Opowiedziała, że tak jak zwykle zgłosiła przed lotem, że będzie potrzebowała wózka, żeby wjechać stromym kołnierzem z budynku lotniska do samolotu. Tiktokerka opowiedziała, że gdy osoba, która zmierzała w jej stronę z wózkiem, zobaczyła ją, to odwróciła się i odeszła, głośno komentując jej wagę.
Chaney podkreśliła, że inne, drobniejsze osoby, które również potrzebowały wózka, zostały zawiezione do samolotu. Tiktokerka miała prosić o pomoc osobę, która nie chciała jej zawieźć do samolotu i została zignorowana. Kobieta wyznała, że po próbie samodzielnego wejścia stromym korytarzem: "Moje usta zbielały, poziom tlenu spadł i niemal zemdlałam". Dopiero wtedy udzielono jej pomocy.
Tiktokerka sama siebie opisuje jako "grubą osobę" (ang. fat person), nie jest to dla niej obelga, tylko opis rzeczywistości. Część osób o wyższej wadze chce normalizacji tego określenia, analogicznie do stwierdzenia, że ktoś jest np. wysoki. W rozmowie z portalem kobieta.wp.pl psycholożka Katarzyna Miller stwierdziła: "Można mi powiedzieć, że jestem gruba. Ale ja to już wiem, więc nie będzie to odkrywcze. Z grubością jest jak z każdą inną cechą. Chudemu nie mówimy, że jest chudy, wysokiemu, że jest wysoki. Piegowatemu, że ma piegi".
Osoby grube mierzą się z nienawiścią
Gdy Chaney po raz pierwszy zdobyła wiralowy rozgłos w 2023 r., portal businessinsider.com przeprowadził z nią wywiad na temat fali hejtu, z którą się spotkała. "Pełne nienawiści i nękające komentarze do moich filmów były szczególnie trudne do udźwignięcia" - wyznała tiktokerka. "Niektórzy komentujący używali obraźliwego języka i grozili mi przemocą, sugerując, że promuję niezdrowe nawyki i narażam siebie i innych na niebezpieczeństwo. Inni posunęli się nawet do obstawiania, kiedy ich zdaniem umrę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HEJT W INTERNECIE: VIBEZ x SEXEDPL
Nękanie osób o wysokim BMI pod pozorem obaw o ich zdrowie jest wciąż powszechnym zjawiskiem. O tym, że ta troska jest fałszywa, może świadczyć fakt, że z hejtem i "dobrymi radami" nie muszą mierzyć się na taką skalę osoby z innymi schorzeniami. Nie zdarzają się chociażby zmasowane ataki czy komentarze od obcych osób w stosunku do ludzi, których spożywanie alkoholu jest widocznie problematyczne, co jest jednoznacznie niebezpieczne dla ich zdrowia.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- "Diabeł morski" straszył u wybrzeży Teneryfy. Ryba skończyła marnie
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek