Ostatnie Pokolenie spotka się z Rafałem Trzaskowskim. Będą negocjować w Nowej Pogorzeli

Ostatnie Pokolenie to zdecydowanie jedna z najbardziej polaryzujących grup aktywistów klimatycznych. Zamiast skupiać się na dyskusjach, stawiają na radykalne działania: od blokowania ulic, przez przyklejanie się do jezdni, po oblewanie pomników farbą. Część społeczeństwa uważa ich działanie za niebezpieczną formę "ekoterroryzmu", dla innych należą do grupy "ostatnich sprawiedliwych", którzy alarmują o kryzysie, zanim będzie za późno.

Ich żądania są konkretne: domagają się gruntownych reform i nie zamierzają biernie patrzeć na postępujące zniszczenia środowiska. Kontrowersyjność ich metod wywołuje skrajne emocje, ale jedno jest pewne: nie sposób przejść obok nich obojętnie. Są wściekli, głośni i – być może – właśnie tacy są dziś najbardziej potrzebni.

Ostatnie Pokolenie od dłuższego czasu naciskało na spotkanie z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który jak ognia unikał tej konfrontacji. W końcu negocjacje udało się umówić - te odbędą się w miejscowości Nowa Pogorzela w gminie Siennica, 35 km od Warszawy.

"To nie fair rozmawiać o wykluczeniu transportowym z ratusza w stolicy, z daleka od problemu i ludzi, których dotyka. Dlatego zaprosiliśmy Rafała Trzaskowskiego do Nowej Pogorzeli, wsi w gminie Siennica położonej 35 km od granic Warszawy. Negocjacje odbędą się w poniedziałek o godz. 12:00 w Ziubiakowej Karczmie (Szkolna 11a, 05-332 Nowa Pogorzel). Na miejscu odbędzie się konferencja prasowa. Reprezentacja Ostatniego Pokolenia pojedzie na to spotkanie transportem publicznym (pociągiem do Mińska Mazowieckiego i dalej lokalnym busem). Zapraszamy Państwa do towarzyszenia nam w tej podróży!" - informuje Ostatnie Pokolenie w komunikacie prasowym.

Osoby, które mieszkają w dużych miastach, mogą kompletnie nie zdawać sobie sprawy z istnienia problemu wykluczenia transportowego. Ten jednak jest jak najbardziej realny. W Polsce na 1000 osób przypadają aż 703 samochody, co jest najwyższym wynikiem w Unii Europejskiej. Ta sytuacja wynika z konieczności i umierającej powoli komunikacji publicznej. W Polsce regularnie ucinane są połączenia autobusowe i pociągowe łączące małe miejscowości. Szczególnie cierpią na tym gminy - dzieci nie mają dogodnego dojazdu do szkół, a dorośli do pracy. Problem z komunikacją miejską powoduje kolejne kłopoty: z dostępem do edukacji, zatrudnienia, a także napędza zmiany klimatyczne.

"Zbiórka na wyjazd jest w poniedziałek 16. czerwca o godz. 9:10 pod lokalem Lussi Kebab przy Warszawie Śródmieście. Wyjeżdżamy pociągiem o godz. 9:34. Prosimy o wcześniejszy kontakt w przypadku chęci dołączenia do wyjazdu na negocjacje" - przekazało Ostatnie Pokolenie.