Fame MMA może przejąć Clout MMA

Fame MMA przejęło Clout MMA? Kulisy największego dealu we freak fightach

Źródło zdjęć: © YouTube
KIW,
02.10.2024 17:00

Świat freak fightów czeka duże przetasowanie. Jak informuje serwis Goniec, lider rynku - Fame MMA - rozważa przejęcie konkurencyjnej organizacji Clout MMA. Jakie mogą być konsekwencje tego posunięcia dla entuzjastów i zawodników?

Freak fighty odniosły duży sukces w Polsce w 2018 r., kiedy odbyła się inauguracyjna gala Fame MMA. Od tej chwili ta organizacja zdominowała scenę, zyskując ogromne rzesze widzów. Konkurenci jednak nie złożyli broni - w 2021 r. pojawiła się federacja High League, która starała się stanąć w szranki z Fame MMA. Jednak z powodu podejrzeń o związki z Ramzanem Kadyrowem, prorosyjskim przywódcą Czeczenii, High League zakończyło działalność zaledwie po dwóch latach.

Wówczas na miejsce High League wkroczyło Clout MMA, szybko rozpoczynając rywalizację o pozycję lidera. Od 2021 r. Fame MMA i Clout MMA stoczyły wiele zaciętych bitew o dominację, podczas gdy Prime MMA spokojnie zajęło trzecią pozycję w tej branży.

Eskalacja sporu między Clout i Fame

Ostatnie tygodnie przyniosły nasilenie konfliktu między Fame MMA a Clout MMA. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne zarzuty, jak choćby podbieranie zawodników i inne nieuczciwe praktyki, o czym szeroko dyskutowano za sprawą filmów Sylwestra Wardęgi i współwłaściciela Fame MMA, Boxdela. Eskalacja konfliktu nastąpiła, gdy Fame MMA zapowiedziało galę na 4 października, dzień przed planowanym wydarzeniem Clout MMA. W efekcie Clout musiało odwołać swoją galę, oskarżając Fame o niesprawiedliwą konkurencję.

Fame MMA na drodze do przejęcia Clout MMA?

Według ustaleń serwisu Goniec, konflikt ten mógł zakończyć się przejęciem Clout MMA przez Fame MMA. Jak donosi Goniec, Fame MMA ma zamiar przejąć prawa do marki Clout, zawodników oraz media społecznościowe tej federacji. Takie posunięcie mogłoby oznaczać, że zawodnicy Clout, tacy jak Lexy Chaplin, przeszliby teraz do Fame MMA. Zawodnicy tacy jak Marcin Najman i Adrian Cios, już przesunęli się do Fame i wystąpią na najbliższej gali "The Freak".

Mimo potencjalnego przejęcia, przyszłość marki Clout MMA jest niejasna. Nie wiadomo, czy odwołana gala zostanie ostatecznie wznowiona ani czy Clout będzie nadal funkcjonować jako samodzielna marka, czy też zostanie całkowicie wchłonięta przez Fame MMA i jej nową inicjatywę - "The Freak".

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami obu federacji, by poznać więcej szczegółów. Gdy tylko uzyskamy odpowiedź, uzupełnimy o nią artykuł.

"The Freak" - nowe spojrzenie na freak fighty

"The Freak" to nowy projekt Fame MMA, który ma na celu wzmocnić emocje towarzyszące freak fightom poprzez jeszcze bardziej spektakularne walki i kontrowersje. Pierwsza gala tej serii zaplanowana jest na 4 października, z jednym z głównych punktów programu - walką dwóch na jednego, w której Natan Marcoń i Adrian Cios zmierzą się z Denisem Załęckim.

Innowacje były widoczne już na konferencji prasowej przed galą "The Freak". Marcin Najman i Robert Pasut spontanicznie stoczyli krótki, 30-sekundowy pojedynek bokserski w ustawionej rzymskiej klatce. Jest to nowość w formacie freak fightów, gdzie wcześniej ochroniarze rozdzielali zawodników próbujących walczyć podczas konferencji. Teraz klatka daje zawodnikom szansę na spontaniczne starcia przed publicznością.

Pierwsza gala Fame: The Freak odbędzie się 4 października o godzinie 19:30. Choć losy Clout MMA pozostają niepewne, możliwe przejęcie przez Fame MMA może przekształcić polski rynek freak fightów. Fani mogą oczekiwać większych emocji i jeszcze bardziej nieprzewidywalnych walk, a nadchodzące wydarzenia mogą definitwnie zmienić krajobraz freak fightów w Polsce.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0