Fagata przestrzega młode dziewczyny. Niebieska platforma nie dla każdego
Młode dziewczyny zainspirowane Fagatą chcą zakładać niebieską platformę. Influencerka przestrzega jednak przed tym pomysłem. Ma ważne powody.
Od oficjalnego założenia niebieskiej platformy dla dorosłych przez Fagatę minęły niecałe dwa miesiące. Influencerka chwaliła się, że zarobiła ponad 220 tys. zł. Oprócz oczywistych, finansowych zalet, działanie na niebieskiej platformie niesie ze sobą także wiele problemów. O wszystkich minusach influencerka opowiedziała podczas sesji Q&A na swoim Instagramie.
Podobne
- Natan Marcoń obraża Fagatę. Nowy kanał pogrąży freak fighterów?
- Murcix kontra Paulina Kozłowska starły się w "Face to Face". Jak ostre są ich języki?
- Fagata gasi Boxdela. "Szybko zmienił zdanie..."
- Wiktoria Jaroniewska pokazała kolejne wiadomości. Jest grubo?
- Oliwka Brazil kontra Fagata. "Frajerzyna spod Konina"
Niebieska platforma nie dla każdego
Jedna z osób zapytała Fagatę: "Jak można szybko zarobić oprócz niebieskiej platformy?". Influencerka wytłumaczyła, że nie jest to praca "dla każdego". Fagata jasno zaznacza, że nie chce, aby młode dziewczyny brały z niej przykład. Freak fighterka podkreśliła, że jej zarobki wynikają z rozpoznawalności.
Fagata przedstawiła trzy powody, dla których dziewczyny nie powinny zakładać niebieskiej platformy dla dorosłych. Są to: niezarabianie takich pieniędzy jak ona; zniszczenie sobie życia i potencjalne problemy ze znalezieniem pracy oraz "zrycie beretu".
Dlaczego Fagata działa na niebieskiej platformie?
Internauci kontynuowali temat niebieskiej platformy w Q&A. Jedna z osób zapytała, dlaczego Fagata ma konto na platformie dla dorosłych, skoro wie, że to "złe rozwiązanie". Influencerka napisała: "Ja mam mega silną psychę i akurat nadaję się do robienia tego, co robię. A ja mówię tu o laskach, które mają po 3k follow i nie dość, że by zarabiały bardzo mało, to jeszcze by im to zniszczyło psychikę".
Zarabianie na niebieskiej platformie niesie za sobą ogromne ryzyko. Wiele kobiet cierpiało po tym, jak ich zdjęcia trafiły do pracodawców czy rodzin. Fagata słusznie podkreśla, że wysokie zarobki nie zawsze są warte ryzyka związanego z taką formą pracy.
Popularne
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]