Fagata odmówiła zdjęcia fankom. Ostra konfrontacja z rodzicami

Fagata jest jedną z najpopularniejszych polskich influencerek. Karierę robiła u boku swego byłego chłopaka Stuu Burtona, dzięki któremu znalazła się w Teamie X [grupie młodych twórców internetowych związanych z agencją Spotlight - przyp.red.]. Fagata była również freak fighterką - walczyła m.in. w federacji High League oraz Fame MMA. Aktualnie skupia się na karierze muzycznej - wydała już kilka singli i gra minikoncerty w klubach w całej Polsce. Jak przystało na raperkę ma już na koncie beef z Oliwką Brazil.

Oprócz wypuszczania kontrowersyjnych piosenek, z których najbardziej znana jest "Bandycka jazda" z mocnymi wersem już na rozgrzewkę: "ja jestem Fagata, sexy c*pka spod Konina", influencerka aktywnie promuje się na niebieskiej platformie, gdzie zamieszcza treści dla dorosłych. W wywiadzie z Żurnalistą przyznała, że za pierwszy miesiąc działalności zarobiła tam ponad 220 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie tak dawno wybuchła afera, ponieważ do sieci wyciekło nagranie, jak małe dziewczynki jadąc na obóz Julii Żugaj, śpiewały wulgarne piosenki Fagaty. Filmiki były opatrzone podpisami w stylu "kocham cię Fagata" czy "jesteś moją idolką". Niektórzy oburzyli się i zwrócili uwagę na to, czy rodzice interesują się tym, kogo ich dzieci śledzą w internecie. Inni stwierdzili, że kiedy sami byli młodzi, również słuchali piosenek nieodpowiednich do swojego wieku.

Wczoraj Fagata osobiście przeżyła bliską konfrontację z małymi fankami. Trzeba podkreślić, że influencerka zachowała się bardzo świadomie i odpowiedzialnie.

- Ej słuchajcie tego, jestem sobie w galerii [...] jedziemy teraz na koncert i miałam taką sytuację [...]. Podchodzą do mnie ludzie, robię sobie zdjęcie. I nagle podchodzą do mnie ze cztery takie, nie wiem, maks dziewięcioletnie dziewczynki z rodzicami i te dziewczynki pytają, czy mogą sobie zrobić ze mną zdjęcie. I ja odpowiadam, no niestety, jesteście za młode - relacjonuje Fagata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na tym jednak konfrontacja z dziećmi się nie skończyła. Do akcji wkroczyła jedna z matek, która według opowieści Fagaty głośno skomentowała "sorry dziewczynki, jesteście za młode na zdjęcie. Takie są gwiazdy w tych czasach".

Fagata nie pozostawiła tego bez odpowiedzi i króciutko wyjaśniła kobietę.

Internauci w tej sytuacji murem stanęli za Fagatą, a pod jej adresem posypały się przychylne komentarze.

"Jak jej nie szanuję, tak tutaj miała mega rację". "Fagata miała rację, to rodzice są od tego, żeby wychowywać i pilnować, co robią dzieci". "Fagata z rigczem" - komentują na X.