Sukanek wyjawia całą prawdę. Czy Fagata jest winna?

Dwie influencerki, dwie eksdziewczyny Stuarta, dwa różne spojrzenia na sprawę. Wczorajszy materiał Wardęgi i Konopskiego wywołał niemałą dyskusję pomiędzy ludźmi z branży. Swój punkt widzenia przedstawiły również Sukanek oraz Fagata. Dziewczyny prezentują nieco odmienne wersje wydarzeń ich związków ze Stuu.

Justyna jako pierwsza po opublikowaniu filmu Wardęgi i Konopskiego zabrała głos w sprawie molestowania, którego prawdopodobnie dopuścił się Stuu. Dziewczyna opublikowała na swoim instastory długą wypowiedź.

Justyna zdradza, że Stuart stosował wobec niej przemoc psychiczną. Często straszył, że się zabije lub pójdzie do więzienia. Youtuberka mówi także o szarpaniu i wyrzucaniu za próg mieszkania. Justyna zwierza się również, że wiedziała o części spraw związanych z wykorzystywaniem dzieci przez popularnego youtubera. Próbowała nawet powstrzymać Stuarta od nielegalnych czynów, uświadamiając go, ile dziewczynki mają lat.

Ofiary zwierzały się Sukanek, natomiast większość chciała zostać anonimowa, co influencerka ogromnie szanowała. Jakiś czas temu zgłosiła nawet sprawę na policję, natomiast przez brak możliwości przedstawienia dowodów, odprawiono ją do domu z kwitkiem. Kiedy była dziewczyna Stuu publicznie mówiła, że jest on bardzo toksyczny, cały internet stał przeciwko niej. Teraz internauci wysyłają jej wsparcie i zasłużone przeprosiny.

Odpowiedź do wczorajszego materiału nagrała również Fagata. Influencerka nie zgadza się z zarzutami skierowanymi w jej stronę. Dziewczyna mówi, że nie wiedziała o całej sprawie, a temat wykorzystywania dzieci przez Stuu tylko obił się jej o uszy.

Dodatkowo Fagata wyjawia, że po zakończeniu związku ze Stuartem odezwała się do niej Sukanek. Youtuberka podobno wdrożyła ją jeszcze bardziej w tajniki zachowania Stuu. Justyna miała powiedzieć jej, że samobójcze groźby ze strony mężczyzny są na porządku dziennym i nie powinna się ona tym przejmować. Agata wspomina również o sytuacji, gdzie Justyna miała zniechęcić ją do wezwania pomocy do Stuu. Plotkę szybko dementuje jednak Justyna, posiłkując się screenami rozmów.

Fagata nie pozostała dłużna Justynie i znów skierowała w jej stronę nowe zarzuty. Influencerka uważa, że Sukanek jej nienawidzi. Te słowa oskarżona youtuberka także wyjaśnia w późniejszym czasie na swoim Instagramie.