Gimper o włosach na rękach: "większość facetów odrzucają niezadbane kobiety"
Owłosienie na ciele (u kobiet) to temat, na który raz na jakiś czas wybucha gorąca dyskusja. Gimper uważa, że 10 sekund i maszynka wystarczy, żeby pozbyć się włosów na rękach.
Wracamy do tematu: co wypada, a co nie wypada mężczyźnie i kobiecie. Jeszcze tylko jedna przypominajka: powyższe zalecenia i rekomendacje nie dotyczą osób niebinarnych. Szczęściarze.
Podobne
- Gimper bierze na klatę konsekwencje "afery włosowej". To był marny trolling
- Najjjka o tym, czy kobiety mogą przeklinać. Włożyła kij w mrowisko
- Gimper ostro o Fame MMA. "Zaczęło się od poprzedniej gali"
- Najjjka z przekazem do kobiet. "Zapamiętaj to raz na zawsze!"
- Sohayo promuje patriarchat? "To facet ma wszystko zapewnić"
Sprawa owłosienia na ciele (u kobiet) wraca jak bumerang i szczerze - nie wiem, czy w tym temacie nie zostało powiedziane już wszystko. Tym razem twitterową imbę rozpoczął @StesknionyStary, jak sam o sobie pisze: "pigularz, klasyczny radykalizm, pogromca lewaczek i konserwatywnych kameleoniar"
Na zdjęciu skomentowanym przez twitterowicza widać kobiecą rękę pokrytą włosami - normalna sprawa. Naturalna. Szczególnie przy ciemniejszej karnacji i ciemnym kolorze włosów. Tweet poszedł w spory viral i spotkał się z różnymi rodzajami reakcji. Od: "dobrze mówi, polać mu" aż po te w stylu "mężczyźni jednak naprawdę nie lubią kobiet".
Gimper i jego trzy grosze. A mógł się nie wypowiadać
W dyskusję nieoczekiwanie zaangażował się Gimper - youtuber i influencer. Napisał całą masę tweetów, wyjątkowo angażując się w coś, co tak naprawdę go nie dotyczy.
"Włosy na ciele powinny być dozwolone tylko dla mężczyzn" - Tomasz "Gimper" Działowy.
Opinia jest jak wiadomo co, każdy ma swoją. Jednak wyrażona w ten sposób, nic dziwnego, że irytuje grupę, przeciw której jest skierowana. Nie ma nic lepszego, niż mężczyzna mówiący kobietom, jak mają się zachowywać/wyglądać. Love it.
"Facetów odrzucają niezadbane kobiety. Trzeba się z tym pogodzić"
Gimper w dość ciekawy sposób definiuje "dbanie o siebie". Zestawia tam nieobcięte paznokcie, pogniecione ubrania i owłosienie na ciele (ręce, nogi, pachy, miejsca intymne). Kontynuując jego logikę, nieogolone włosy są równie niepożądane, co ignorowanie higieny jamy ustnej. To ten sam poziom, czy może "niedbanie o siebie" ma konkretne levele?
Dodam jeszcze, że niektórzy myją włosy np. co trzy dni, ponieważ nie przetłuszczają im się tak często. Czy według Gimpera to również podchodzi pod zaniedbanie?
Gimper radzi: maszynka, 10 sekund i jazda
Jedna z użytkowniczek Twittera słusznie zauważyła, że pozbywanie się włosów z ciała wymaga regularnej depilacji - najczęściej w salonie kosmetycznym. Niespodzianka - takie zabiegi nie są tanie.
Stwierdziła, że mogłaby stwierdzić, że mężczyźni, którzy są łysi, są zaniedbani. Z jednej strony wydaje się to zupełnie nie przystającym argumentem, z drugiej, tak jak owłosienie na ciele u kobiet, tak i utrata włosów u mężczyzn jest uwarunkowana genetycznie.
I nie, golenie rąk przez 10 sekund nie załatwia problemu. Włoski odrastają. Niektóre kobiety źle znoszą depilację - zmagają się po wszystkim z zaczerwienioną, podrażnioną skórą, zapaleniem mieszków włosowych itd. Warto dla ukontentowania pewnej grupy mężczyzn? Stanowczo nie.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos