Dzielenie rachunku na pół to red flag? Ta kobieta ma wysokie standardy
W internecie pojawiło się szokujące nagranie. Pewna tiktokerka postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat związku. Kobieta zaznacza, że nie zamierza dzielić rachunku na pół. Wielu internautów oburzyło się jej podejściem do życia.
Obecnie dzielenie się wydatkami w związku jest ogólnie przyjętą normą. Taki podział kosztów pozwala na bardziej zrównoważoną relację, w której obie strony czują się odpowiedzialne za wspólne życie. Dawniej to mężczyzna był głównym żywicielem rodziny, ale zmieniające się role społeczne sprawiają, że ten model jest coraz mniej powszechny.
Podobne
- Ile powinny kosztować kwiaty na walentynki? Padła szokująca kwota
- Rezi zdradził, ile kosztował trzeci sezon "Sabotażysty". Kwota robi wrażenie
- Najgorszy chłopak ever? "Wysłał mi rozliczenia w Excelu"
- Każe dzieciom płacić za czynsz i jedzenie. "Uczy" je gospodarować pieniędzmi
- Ile powinna zarabiać żona? To naprawdę się opłaca - pensja zwala z nóg
W wielu związkach para decyduje się na podział wydatków proporcjonalnie do swoich dochodów, co pomaga uniknąć nierówności. Utrzymywanie kobiety wyłącznie przez mężczyznę może prowadzić do zależności finansowej. Decyzja o podziale wydatków powinna wynikać ze wspólnych ustaleń, uwzględniając potrzeby i możliwości obu stron. Ostatecznie to, czy para dzieli się wydatkami, czy nie, powinno zależeć od ich wartości, priorytetów i indywidualnych preferencji.
Tiktokerka mówi o wymarzonym związku
Spirytualrosjanka to tiktokerka zajmująca się nagrywaniem porad dotyczących manifestacji oraz postaw życiowych. Na jej profilu znajdują się również zaproszenie na indywidualne stawianie tarota czy inne konsultacje.
Dziewczyna w najnowszym filmiku poruszyła temat dzielenia się wydatkami z partnerem. Tiktokerka skrytykowała popularny model 50/50. Stwierdziła, że gdy facet proponuję podział rachunku na pół, zwiastuje to niedostatnie życie: "Kiedy on mówi o płaceniu 50/50 i już czuję wakacje raz w roku, jechanie na drugi koniec miasta, bo pieluchy są tańsze, rzucanie się na każdą promocję, sporadyczne randki, wieczne gonienie za pieniądzem i robienie wszystkiego dla pieniędzy".
Internauci krytykują jej postawę?
Wielu internautów skrytykowało jej podejście do życia w związku. W komentarzach piszą: "Wakacje raz w roku to mało?", "Co jest złego w płaceniu za siebie?", "50/50 jest jak najbardziej uczciwe i normalne. Raz płaci jedno a raz drugie, a nie wieczny sponsor", "Tyko 50/50, bo wypominanie pod koniec związku każdego grosza nie jest mi potrzebne", "A to ma być partner czy sponsor?".
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]