Półnagi mężczyzna zaatakował kobietę. Policja rozkłada ręce

Półnagi mężczyzna zaatakował kobietę w centrum miasta. Nikt nie reagował

Źródło zdjęć: © X
Oliwia Ruta,
19.08.2024 10:30

W internecie pojawiło się szokujące nagranie. Pewna kobieta doświadczyła brutalnego ataku. Sytuacja miała miejsce w samym centrum Warszawy. Świadkowie zdarzenia wykazali się ogromną ignorancją - nikt nie zareagował. Policja również rozkłada ręce. Czy napastnik poniesie konsekwencje swojego zachowania?

Nie bez powodu życie w większych miejscowościach jest porównywane do życia w dżungli. Pomimo rzekomej cywilizacji czy nowoczesności, na każdym kroku czyhają przeróżne zagrożenia. Na własnej skórze przekonała się o tym pewna młoda mieszkanka Warszawy. Kobieta została zaatakowana w samym centrum miasta.

Atak na młodą kobietę

18 sierpnia ok. godz. 5 rano doszło do mrożącej krew w żyłach sytuacji. Pewna młoda kobieta właśnie wracała z pracy do domu. Zamówiła taksówkę, która miał za kilka minut odebrać ją z centrum Warszawy. Niestety, gdy czekała na kierowcę zaatakował ją agresywny mężczyzna bez koszulki. Przerażające nagranie z zajścia opublikowała w swoich mediach społecznościowych.

trwa ładowanie posta...

Na początku starała się ignorować mężczyznę, natomiast napastnik był bardzo nachalny. Najprawdopodobniej był także pod wpływem środków odurzających. Gdy zaczęło się robić naprawdę niebezpiecznie, kobieta wyciągnęła telefon i zaczęła go nagrywać. Ruch jeszcze bardziej rozzłościł na wpół nagiego mężczyznę, który wziął ofiarę na ręce, cisnął o ulicę i ciągnął za nogi. Pomimo wczesnych godzin porannych nie brakowało świadków - przechodniów oraz kierowców samochodów. Nikt nie pomógł młodej mieszkance Warszawy. Dopiero, kiedy zaczęła przeraźliwie krzyczeć, z okolicznego budynku wybiegła ochrona. Napastnik spłoszył się i uciekł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk

Policja rozkłada ręce

Roztrzęsiona kobieta zawiadomiła policję. Niestety funkcjonariusze nie byli w stanie jej pomóc. Spisali jedynie zeznania i poradzili, aby udała się na komisariat w dzielnicy, w której mieszka.

"Policjanci zostawili mnie roztrzęsioną w miejscu zdarzenia, informując mnie, iż gdybym była chętna złożyć zawiadomienie, powinnam udać się na policję w mojej dzielnicy. Gdy próbowałam złożyć zawiadomienie, niestety dowiedziałam się, że według prawa polskiego nie uzyskam żadnej pomocy. Ponieważ nie doszło do gwałtu, pobicia czy porwania. To pokazuje, jak w naszym kraju, dopóki nie rozleje się krew, wszystko jest okej" - napisała ofiara ataku.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 29
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
joker,zgłoś
Polecam wszystkim nosić gaz pieprzowy w żelu koszt ok 80 zł działa expressowo. Gdyby ta Pani miała, to zamiast telefonu wyjęła by, gaz jedno psiknięcie i spokojnie idzie dalej.
Odpowiedz
3Zgadzam się0Nie zgadzam się
Arystokrata,zgłoś
Afrykanski polak
Odpowiedz
4Zgadzam się1Nie zgadzam się
Adam,zgłoś
bo to jest ch nie państwo. Zrozumiesz jak będziesz mieć problem. Podatki i pieniądze odebrane nam w inflacji zostały nam ukradzione przez bandytów z pisu a PO nic z tym nie robi, wręcz korzysta w pisowskiego bandytyzmu.
Odpowiedz
7Zgadzam się3Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 11