Wpadka Wersow. W internecie huczy o tytule jej notatnika
Weronika Sowa "Wersow", jedna z najpopularniejszych influencerek, pochwaliła się notesem do zapisywania manifestacji. Tytuł zeszytu wzbudził rozbawienie internautów. Młoda gwiazda zdążyła już odnieść się do sprawy.
Wersow z ponad 3,6 mln obserwujących na Instagramie jest jedną z najpopularniejszych influencerek w Polsce. 27-latka jest narzeczoną youtubera Karola Wiśniewskiego "Friza" i razem tworzą bardzo medialny związek. Doczekali się już córki o imieniu Maja. Niemal każdy ruch infleuncerskiej pary jest poddawany analizie i ocenie dziesiątek tysięcy internautów. Nie inaczej było w przypadku nagrania, w którym Wersow opowiada o faktach o sobie.
Podobne
Influencerka wyjawiła, że jest zwolenniczką manifestacji. Jest to koncepcja, której praktycy uważają, że za pomocą myśli i intencji można wpływać na rzeczywistość. Chodzi o to, żeby skupić się na konkretnym celu, aby przyciągnąć go do swojego życia. Wersow manifestuje marzenia, zapisując je w specjalnym notatniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Wersow zwolenniczką manifestacji
- Bardzo, bardzo wierzę w siłę manifestacji. Mam swój zeszyt, w którym wszystko notuję. Uważam, że w momencie, w którym wypowiemy coś na głos albo sobie gdzieś zapiszemy, to podświadomie będziemy do tego dążyli. I ja tak mam. I ja sobie tutaj wszystko notuję. Tak bardzo silnie w to wierzę - powiedziała influencerka.
Wersow kontynuowała: - Tutaj były niekiedy zapisane tak abstrakcyjne rzeczy, jak np. zrobienie swojej płyty albo mnóstwo innych rzeczy, o których kiedyś nawet bym nie pomyślała, że mogą być realne, a teraz to się stało, a nie minął nawet rok. Pomyślcie, co tutaj jest dalej. To jest niesamowite. Dlatego zapisujcie nawet najbardziej abstrakcyjne rzeczy, które wam się marzą, o których chcielibyście nie tylko śnić, a żeby wam się spełniły i to się wydarzy.
Wpadka Wersow. Chodzi o tytuł notatnika
Tytuł notatnika, którego używa Wersow, wzbudził rozbawienie internautów. Autorzy zeszytu zatytułowanego "A Tiny Fart Diary" (tłum. Pamiętnik Gazów) nie stworzyli go z myślą o zapisywaniu manifestacji, tylko bardziej przyziemnych wspomnień. Oto treść opisu produktu z internetowego sklepu:
Jeden z internautów zwrócił uwagę na kłopotliwy tytuł notatnika. Z racji tego, że komentarz był niezwykle popularny, Wersow odniosła się do sprawy: "Możesz zapisywać swoje manifestacje gdzie chcesz" - skomentowała influencerka.
W temacie popkultura
- Największe sekrety Spotify Wrapped. Czy muzykę AI uwzględniono w podsumowaniu? [WYWIAD]
- "KOCHAM POLSKĘ" za koncerty Mery Spolsky. Oto prawdziwe dobro narodowe [RELACJA]
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]
- Fani Lorde czekali na jej koncert ponad dobę. Co jeszcze są w stanie zrobić dla artystki? [VIBEZ IN LINE]
Popularne
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]
- Skrywała upiorny sekret. "To: Witajcie w Derry", recenzja 6. odcinka
- Fani Lorde czekali na jej koncert ponad dobę. Co jeszcze są w stanie zrobić dla artystki? [VIBEZ IN LINE]
- Twój mózg gnije od TikToka. Naukowcy biją na alarm





