Policja w Berlinie rozbiła queerowy protest dla Palestyny. Aresz

Policja w Berlinie rozbiła queerowy protest dla Palestyny. Aresztowano 57 osób

Źródło zdjęć: © Polizei Berlin Einsatz, X
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,29.07.2025 17:15

26 lipca w Berlinie społeczność LGBT świętowała Christopher Street Day, upamiętniając atak na Stonewall Inn. i zamieszki na tle dyskryminacji mniejszości seksualnych w Nowym Jorku w 1969 r. Równolegle do parady odbywał się także protest propalestyński, w który również zaangażowała się społeczność queerowa.

W ubiegły weekend odbyło się Berlin Pride - największa manifestacja społeczności LGBT w Niemczech i jedna z największych w całej Europie. Szacuje się, że w paradzie co roku bierze udział ok. miliona osób. Tegoroczne motto brzmiało: "nigdy więcej milczenia".

Równolegle z Christopher Street Day odbywał się międzynarodowy wiec Queer Pride for Liberation w dzielnicy Kreuzberg organizowany przez The Internationalist Queer Pride for Liberation (IQP). Wydarzenia były od siebie niezależne, ale na stronie IQP można przeczytać mocny (ale prawdziwy) statement organizacji. "Nie ma wyzwolenia osób queer bez walki antyimperialistycznej, antykolonialnej i antysyjonistycznej". W proteście zorganizowanym dla poparcia Palestyny wzięło udział ok. 10 tys. osób. Berlińska policja doniosła, że na miejscu doszło do zamieszek, więc funkcjonariusze rozbili marsz i aresztowali kilkadziesiąt osób.

trwa ładowanie posta...

Propalestyński protest LGBT został rozbity. Raniono 17 policjantów?

Berlińska policja wydała oficjalne oświadczenie na temat wydarzeń w Kreuzbergu. Jednostki ostatecznie zdecydowały się na przerwanie marszu.

"Z powodu trwających zamieszek, w tym powtarzających się ataków na służby ratunkowe i okrzyków antysemickich, rozwiązujemy zgromadzenie w Kreuzbergu. Pomimo wielokrotnych próśb, organizatorzy zgromadzenia nie zdołali wywrzeć decydującego wpływu na uczestników" - czytamy na X.

trwa ładowanie posta...

"Zatrzymania dotyczyły podejrzeń o zakłócanie porządku publicznego, zaostrzenie porządku publicznego, napaść, stawianie oporu oraz używanie symboli organizacji niekonstytucyjnych i terrorystycznych. Rannych zostało 17 policjantów" - przekazała policja, dodając, że "wyciągają wnioski z owych zdarzeń". Policja nie przekazała żadnych informacji odnośnie ofiar po stronie protestujących, nie skomentowała także nagrań, ukazujących brutalność jednostek. Na wideo krążących po internecie widać funkcjonariuszy, którzy zdecydowali się użyć siły wobec uczestników marszu. Filmy z wydarzenia budzą mnóstwo wątpliwości - protestujący zostali potraktowani przez policję jak niebezpieczni przestępcy.

W wielu europejskich krajach nasilają się obecnie protesty propalestyńskie. Ludzie występują przeciwko ludobójstwu, atakowaniu cywili, a także blokadzie dostaw do Gazy, gdzie obecnie aż 470 tys. osób jest "w stanie katastrofalnego zagrożenia głodem".

25 lipca w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu zorganizowano protest "Przestańcie głodzić Gazę", który był częścią globalnej akcji solidarnościowej, w wyniku której odbyły się demonstracje m.in. w Londynie, Brukseli, Hadze czy Meksyku. Ludzie na całym świecie usiłują wywrzeć presję na polityków i zatrzymać "masowy głód spowodowany działaniami człowieka" - jak sytuację w Gazie opisał Dyrektor Generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Tedros Adhanom Ghebreyesus. Nie bądźmy obojętni.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0