Warszawska Syrenka zaatakowana. Znany prawnik krytykuje wandali
Warszawska Syrenka kolejny raz stała się ofiarą ataku wandali. Tym razem dwóch nieznanych sprawców wykorzystało pomnik, aby sprzeciwić się imperializmowi. Obecnie policja poszukuje wandali, którzy dokonali zniszczenia. Głos w sprawie zabrał także popularny na TikToku prawnik Marcin Kruszewski, znany jako Prawo Marcina.
Ikona i symbol Warszawy raz po raz staje się ofiarą ataków. Aktywiści i wandale oblewają pomnik Syrenki warszawskiej farbą, wodą, a także wypisują różne slogany na cokole. Warszawscy policjanci spędzają wiele godzin na odszukiwaniu i zatrzymywaniu osób, które dopuściły się aktów wandalizmu. W ostatni wrześniowy weekend warszawska Syrenka ucierpiała ponownie.
Podobne
- Warszawska syrenka oblana. Aktywiści Ostatniego Pokolenia w akcji
- Prawnik uderza w przywilej Dudy. "Głupie i niesprawiedliwe"
- Pranksterzy łamią prawo? Znany prawnik jest oburzony
- Abp Jędraszewski apeluje o modlitwę za rząd. Obawia się dwóch rzeczy
- Ekipa Warszawski Koks otworzyła bezpłatną siłownię. "Sport jest dla każdego"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Wandale zaatakowali warszawską Syrenkę
W niedzielę 29 września 2024 r. dwie osoby dopuściły się ataku na Syrenkę warszawską. Koło godziny 4 nad ranem podejrzani pojawili się pod pomnikiem, gdzie rozpoczęli akcję niszczenia symbolu Warszawy. Jedna z osób chwyciła za czarną farbę w sprayu, którą na cokole napisała: "Przeciwko wszystkim imperiom". Do napisu dołączono także symbol anarchii, czyli literę A w kółku. Druga osoba jedynie przyglądała się niszczycielskim działaniom.
W rozmowie z "Wprost" Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji powiedział: - Policjanci wykonali oględziny, jak również prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawcy, bądź sprawców.
Prawo Marcina krytykuje wandali
Głos w sprawie ataku na warszawską Syrenkę zabrał znany prawnik z TikToka. Marcin Kruszewski, znany też jako Prawo Marcina, nie szczędził krytycznych słów:
- Kolejny oburzający akt wandalizmu w Warszawie. Jego ofiarą znowu padła warszawska Syrenka. Tym razem na cel wzięli ją sobie anarchiści, którzy umieścili na symbolu Warszawy napis "Przeciwko wszystkim imperiom". Szkoda tylko, że ominęli lekcję historii, bo dowiedzieliby się, że jest ona symbolem miasta, które tak bardzo od totalitaryzmu ucierpiało. Co więcej, modelką, która użyczyła swojej twarzy dla Syrenki była Krystyna Krahelska, uczestniczka Powstania Warszawskiego, która zginęła od niemieckich kul - powiedział ekspert.
Prawnik dodaje: - Sprawcy nie zostali jeszcze ujęci, ale mogliby odpowiedzieć za wykroczenie, jakim jest umieszczanie napisów w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Gdyby sąd uznał, że doszło do znieważenia pomnika, który symbolizowałby jakieś wydarzenie historyczne czy postać historyczną to popełniliby oni przestępstwo zagrożone karą grzywny albo ograniczenia wolności. Miejmy nadzieję, że sprawcy zostaną ujęci. Na pomniku znalazł się symbol anarchii, jednak nie wiemy, jaka organizacja za niego odpowiada.
Źródło: "Wprost"
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku