Dorośli w Chinach ssą smoczki? Ortodonci i psychologowie biją na alarm
W Chinach pojawił się nowy trend. Zestresowani młodzi dorośli coraz częściej sięgają po specjalne smoczki uspokajające. Co na ten temat sądzą lekarze?
W Chinach pojawił się nietypowy trend - dorośli, zwłaszcza młodzi, coraz częściej sięgają po smoczki. Wszystko po to, aby się odstresować. Prawdziwym hitem stały się gumowe lub sylikonowe "uspokajacze" w rozmiarach idealnych dla dorosłych. Platformy takie jak Taobao czy JD.com sprzedają tysiące egzemplarzy miesięcznie w cenach od 10 do nawet 500 juanów (ok 5-250 zł).
Podobne
- Lekarka, która klnie jak szewc. "Kiedyś lekarze to była elita"
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Co najczęściej mówią pacjenci w gabinecie? Psychiatrka odpowiada
- Polka uwierzyła w niemiecką miłość. Straciła ogromne pieniądze
- Narkotykowe El Dorado. Lekarz podawał sobie fentanyl w godzinach pracy
Dorośli w Chinach ssą smoczki?
Użytkownicy smoczków rekomendują je w social mediach. Pewien internauta twierdzi, że smoczek "zapewnia poczucie bezpieczeństwa z dzieciństwa". Inni zauważają, że pomaga im podczas rzucania palenia, redukuje stres w pracy, poprawia sen, a nawet ogranicza podjadanie. Według ekspertów psychologicznych takie zachowanie można tłumaczyć jako regresję - powrót do łagodniejszych etapów rozwoju w odpowiedzi na presję i napięcie.
Ortodonci i psychologowie biją na alarm
Z kolei środowisko medyczne bije na alarm. Chiński stomatolog Tang Caomin ostrzega, że używanie smoczka przez ponad trzy godziny dziennie może prowadzić do przesunięcia zębów, bólu szczęki, problemów z gryzieniem, a nawet do schorzeń takich jak otwarty zgryz czy nawykowe skierowanie języka między zęby. Dodatkowo używanie w czasie snu zwiększa ryzyko zadławienia. Dentysta Ben Winters ostrzega, że u dorosłych zmiany zgryzu są trudne do odwrócenia i często wymagają leczenia ortodontycznego.
Psychologowie ostrzegają także, że choć smoczek może chwilowo ukoić lęk, to jednocześnie utrudnia konfrontację z prawdziwymi problemami. Wskrzesza wprawdzie chwilowe poczucie bezpieczeństwa, ale opóźnia rozwój długotrwałych mechanizmów radzenia sobie ze stresem.
Niestety trend szybko przestał być tylko lokalną ciekawostką. Dzięki mediom społecznościowym rozprzestrzenia się globalnie. Już teraz smoczki dla dorosłych znajdują swoich zwolenników w Ameryce, Korei Południowej czy japońskich kanałach wellness.
Źródło: New York Post, Firstpost, China Daily
Popularne
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Lola Young odwołała trasę koncertową? Wszystko przez dramatyczny wypadek na scenie
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- 5 epickich zestawów McDonald's. Ślinka cieknie na sam widok