Donald Trump będzie smażyć frytki w McDonald's? "Do CV dopiszę: kucharz"
Rywalizacja o stołek prezydenta USA robi się coraz bardziej zaciekła i... absurdalna. Donald Trump, który kandyduje z ramienia partii Republikanów, podobno zapowiedział, że na chwilę zostanie kucharzem w popularnej restauracji szybkiej obsługi.
Już za niecały miesiąc - 5 listopada - w USA odbędą się wybory prezydenckie. W szranki staną ze sobą Donald Trump, kandydat Republikanów oraz Kamala Harris, kandydatka Demokratów. Prognozy ekspertów są niejasne, a szanse polityków wydają się wyrównane. Wyniki wyborów zależą tak naprawdę od kilku stanów, w których Trump i Kamala wciąż walczą o głosy i próbują przekonać nieprzekonanych - zarówno do siebie, jak i do głosowania w ogóle.
Podobne
- Ukradli tożsamość influencerek. Donald Trump wniebowzięty?
- Donald Trump grozi Taylor Swift? "Zapłaci za to"
- Zorganizowali urodziny dla czterolatka. Motywem przewodnim był Donald Trump
- Adin Ross streamował z Donaldem Trumpem. Dał mu wyjątkowy prezent
- Amerykanie oszaleli. Monetyzują zamach na Donalda Trumpa
Do ostatniej chwili będą trwały też kampanie prezydenckie oraz tournée kandydatów po całym USA. Najważniejsze są spotkania i wiece w miejscach, w których liczba wyborców Demokratów i Republikanów jest mniej więcej taka sama. Do tzw. swing states należą m.in. Michigan, Pensylwania, Wirginia, Floryda, Ohio, Północna Karolina czy Wisconsin i to właśnie tam walka o głosy jest najbardziej zaciekła.
W ferworze tegorocznej rywalizacji Donald Trump postanowił wytoczyć naprawdę ciężkie działa. "Philadelphia Inquirer" donosi, że były prezydent zadeklarował, że podczas przystanku w Pensylwanii zostanie kucharzem i będzie serwować jedzenie w jednej z restauracji McDonald's.
Donald Trump zostanie kucharzem w McDonald's? Pozazdrościł Kamali
Deklaracja Trumpa ma swoje źródło w konflikcie z Kamalą Harris. Były prezydent USA neguje jej doświadczenie zawodowe, które jak twierdzi, zdobywała m.in. w popularnej restauracji szybkiej obsługi.
- Nie chcemy słyszeć fałszywych obietnic, a także kłamstw, że pracowała bardzo długo i ciężko, smażąc frytki w McDonalds - powiedział na wiecu w Karolinie Północnej. - Nigdy nie pracowała w McDonald's. To fałszywa historia - zapierał się Donald Trump. Żeby uwiarygodnić własną narrację, podobno postanowił, że sam popracuje w kuchni restauracji.
- Myślę, że pójdę do McDonald's w ciągu dwóch tygodni i będę pracować przy frytkach. Będę pracować dłużej i ciężej w McDonald's niż ona, nawet, jeśli zrobię to przez pół godziny - miał zapowiedzieć były prezydent USA, dodając, że do swojego CV wpisze zawód "kucharz".
Źródło: "Philadelphia Inquirer", "New York Post"
Popularne
- Miesiąc po ataku na Oskara Szafarowicza. Policja prosi o pomoc
- Od laboratorium do TikToka: Adam Mirek o edukowaniu w social mediach
- Desperacja fanów Buddy. Stworzyli petycję do Andrzeja Dudy
- Czy Julia Żugaj musi oddać pierścionek? Znany prawnik wyjaśnia
- "Szkoda mi Buddy". Wielkie zdziwienie po finałowej loterii
- Beyoncé rusza na wojnę z mediami. W tle sprawa P. Diddy'ego
- "Oi oi oi baka". Kontrowersyjny trend już w szkołach w Polsce
- Nitro został zatrzymany? Influencer komentuje sprawę
- JellyFrucik zgłoszony do prokuratury. Poszło o kostkę do zmywarki