Clout MMA się tłumaczy. Nowy dostawca PPV studzi emocje
Clout MMA 2 napotkała podobne problemy, co pierwsza odsłona gali. Federacja wydała oświadczenie, zrzucając całą winę na zewnętrznego dostawcę PPV. Podano również informację o rozpoczęciu współpracy z nową firmą, która ma nieco inny pogląd na sprawę.
Gwoli przypomnienia, pierwsza gala Clout MMA okazała się sporym niewypałem. Użytkownicy, którzy wykupili PPV, mieli ogromne problemy z wejściem na stronę i obejrzeniem wszystkich pojedynków. Po licznych skargach i powstaniu pozwu zbiorowego Clout MMA zadośćuczyniło widzom problemy z transmisją. Sam byłem jednym z poszkodowanych i w ramach rekompensaty otrzymałem darmowe PPV na drugą galę. Ta niestety pod kątem transmisji również okazała się klapą.
Podobne
Clout MMA zrzuca winę na dostawcę PPV
Federacja Clout MMA wydała oświadczenie w tej sprawie.
"Wina za niedziałające PPV w 100 proc. leży po stronie zewnętrznej firmy - dostawcy Redge Technologies sp. z o.o. Przy sobotniej gali pracowało łącznie ponad 700 osób. Jedynie podwykonawca przekreślił szansę na pozytywny odbiór naszego wydarzenia. Możemy Was tylko przeprosić za problemy, których znów doświadczyliście podczas sobotniej gali" - przekazało Clout MMA.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
"Rozpoczynamy współpracę z nowym dostawcą - Stream Online, który z sukcesami przeprowadzał transmisje kilkudziesięciu gal w systemie PPV i dostarczał je na najwyższym poziomie" - zapewniła federacja.
Stream Online studzi emocje
A co na to Stream Online? "Sporo pytań od Was dostajemy w sprawie Clout MMA, dlatego chcielibyśmy Wam przedstawić, jak sprawy się mają" - pisze w relacji na Instagramie Stream Online.
"W odniesieniu do oświadczenia Clout MMA pragniemy poinformować, że Stream Online na dzień dzisiejszy nie współpracuje z federacją Clout MMA. Obie strony wyraziły wstępne zainteresowanie, natomiast żadne wiążące umowy nie zostały podpisane i trwają rozmowy" - kwituje dostawca PPV.
Tymczasem twarz Clout MMA Lexy Chaplin osoby z trefnej firmy zewnętrznej nazywa "debilami". "Włożyliśmy miesiące pracy w tę gale, żeby było fajne widowisko, a wszystko zostało zrujnowane przez debili z firmy zewnętrznej" - pisze w relacji na Instagramie influencerka.
Popularne
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Jawor nie zapłacił jej za pracę. Ghostował dziewczynę przez kilka miesięcy
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- Przemek Pro mocno o "szon patrolu"? "Przegrywy, które nigdy nie będą miały dziewczyny"
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja
- Julia Żugaj przeprowadziła się do UK. "W Londynie dzieje się dużo więcej niż w Polsce"
- Trzy kobiety, jeden schön patrol. To najlepsza akcja roku?
- Bilety na Arianę Grande będą ABSURDALNIE DROGIE. Jak zdobyć wejściówki na koncert w Londynie?