Clout MMA wydało oświadczenie. Federacja nie czuje się winna
Druga edycja Clout MMA zmagała się z podobnymi problemami, co pierwsza. Osoby, które wykupiły PPV miały trudności z oglądaniem streamu na żywo. Federacja umywa ręce.
Pierwsza edycja Clout MMA okazała się streamingową porażką. Widzowie, którzy wykupili transmisję, narzekali na niedziałające zupełnie lub rwące się połączenie. Federacja udostępniła materiał archiwalny na dodatkowe 10 dni oraz przekazała, że każdy przypadek będzie rozpatrywać indywidualnie. Część poszkodowanych mimo tego zdecydowała się złożyć pozew zbiorowy.
Druga odsłona Clout MMA miała być inna. Federacja zapewniała, że jest przygotowana pod względem technicznym, jednak okazało się, że PPV ponownie nie działało. Ludzie, którzy zapłacili za legalną transmisję, nie mogli obejrzeć walk w internecie.
Clout MMA wydaje oświadczenie. Tłumaczą się z niedziałającego PPV
Druga edycja Clout MMA "zabłysnęła" wieloma kontrowersjami. Federacja wieczorem 31 października wydała oświadczenie, w którym tłumaczy się jednak wyłącznie z problemów ze streamowaniem walk. Ani słowem nie odniosła się do walki Gohy i Nikity szeroko omawianej za granicą czy decyzji sędziego Piotra Jarosza, który za pośrednictwem Instagram poinformował, że ani on, ani pozostali członkowie jury, nie zamierzają sędziować walk Denisa Załęckiego.
W oficjalnym komunikacie Clout MMA podkreśla, że odpowiedzialność za trudności z PPV w 100 proc. spoczywa na zewnętrznej firmie Redge Technologies.
Federacja poinformowała również, że zdecydowali o nawiązaniu współpracy z innym dostawcą.
Popularne
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Gryzł dziecko w ucho, wszystko nagrały kamery. Policja bada niepokojącą sprawę
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Morderca zjadał twarz ofiary? Szokujące doniesienia
- Gonili Martę Lempart i nagrywali. Aktywiści Kai Godek w akcji
- Uczniowie bawili się z "Grzegorzem Braunem". Na studniówce był ogień
- Lewaczka załamana warunkami pracy. "W latach 90. byście zdechli z głodu"
- Ksiądz mieszka z chłopakiem bez ślubu. W jego kościele obrączki do ołtarza przynosi pies