Clout MMA ma kłopoty. UOKiK rozpoczął postępowanie

Clout MMA jest uważane za jedną z najbardziej kontrowersyjnych federacji freak fightowych. Walki dzieci, zawodnicy karani wcześniej za przestępstwa, promowanie konfliktu 19-latki z 50-letnią kobietą. To tylko czubek góry lodowej, której twarzami są Lexy Chaplin i Sławomir Peszko.

O tym, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma zająć się Clout MMA, mówiło się od dawna. Powodem interwencji są problemy związane z pay per view, które mimo zapewnień Lexy - nie działało. Pierwsze kłopoty pojawiły się podczas debiutanckiej gali w sierpniu 2023 r. Clout MMA zapewniało wtedy, że sytuacja nigdy się nie powtórzy, a poszkodowani otrzymali darmowy dostęp do transmisji drugiej gali. Fajnie, ale PPV w przypadku październikowej gali również zawiodło. W trakcie Clout MMA 2 komentarze jednoznacznie sugerowały problem.

Problemy z PPV sprawiły, że do UOKiK wpłynęło 170 skarg, a liczba stale rośnie. Zażalenia dotyczą zarówno bezpośrednich trudności z odtworzeniem transmisji, jak i formularzem reklamacyjnym. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował za pomocą mediów społecznościowych o rozpoczęciu postępowania dotyczącego Clout MMA: "Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie serwisu streamingowego Clout MMA. Wystąpił o wyjaśnienia do spółek Multi Agency Górska oraz No Limit, która organizowała pierwszą galę Clout MMA. Do UOKiK wpłynęły liczne skargi od osób, które zapłaciły za transmisję z gali, ale nie mogły jej obejrzeć pomimo sprawnego sprzętu i odpowiedniego łącza internetowego."

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny napisał na X (Twitterze): "Transmisje wydarzeń na żywo przyciągają wielu fanów. Jeśli przedsiębiorca decyduje się na wprowadzenie tego typu usług do swojej oferty, to musi posiadać kluczową w procesie streamingu infrastrukturę techniczną, tak by być w stanie świadczyć deklarowany poziom serwisu. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za jakość usługi i obowiązek rekompensaty w przypadkach awarii."

Sprawa Clout MMA trafi także do Krajowej Administracji Skarbowej, istnieje bowiem podejrzenie, że osoba małoletnia uczestniczyła w promocji hazardu w ramach wydarzenia, co jest niezgodne z prawem.