Budda skomentował falę zatrzymań. Do ujętych osób dołączyła Lexy

W środę, 5 marca na zlecenie prokuratury funkcjonariusze CBŚP dokonali kolejnych zatrzymań w sprawie dotyczącej m.in. przestępstw skarbowych. Śledztwo koncentruje się głównie na organizacji nielegalnych gier losowych w internecie. Wśród zatrzymanych znalazło się 10 osób, w tym:

• dziennikarze sportowi i motoryzacyjni,
• freak fighterzy i organizatorzy gal MMA,
• popularni youtuberzy oraz influencerzy.

Jak przekazał Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, zatrzymania są częścią dochodzenia w sprawie działalności zorganizowanej grupy przestępczej, oszustw podatkowych, wystawiania fikcyjnych faktur VAT oraz prania pieniędzy.

Prokuratura Krajowa wydała oficjalne oświadczenie na portalu X, zapowiadając ujawnienie szczegółów po przesłuchaniach i przedstawieniu zarzutów. Tymczasem Maciej Akimow, ekspert w branży hazardowej i CEO agencji marketingowych, podał nazwiska niektórych zatrzymanych. Wymienił m.in. Michała B. "Boxdela", Krzysztofa R., Rafała P., Adama Z. "Detailera", Szymona K. "Isamu" i Adama K., dziennikarza TVN Turbo. Katarzyną Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej potwierdziła także zatrzymanie Wojtka G.

"Czy dziś jest ten dzień, w którym narracja wszystkich komentujących, jak to wielce zrobiłem cokolwiek innego i PRZEDE WSZYSTKIM BARDZIEJ NIELEGALNEGO niż połowa polskiego YT upadnie? Nie wiem, lecz się domyślam :) Wszystkim wiwatującym, jak to wielce Bandzior w końcu zawinięty za lewy kwit dziś chyba humor nie dopisze" - napisał Budda na swoim kanale nadawczym.

Warto podkreślić, że internauci śmieją się z Kamila L., pisząc masę komentarzy, że to on "zaczął sypać". Komentujący podejrzewają, że istnieje powód, dla którego chodzi na wolności. Czyżby Budda okazał się "sześćdziesioną"?

Do grona zatrzymanych dołączyła także Lexy Chaplin. Zostało uwiecznione, jak funkcjonariusze CBŚP prowadzą ją do prokuratury. Internauci kpią, że została aresztowana jeszcze przed Marcinem Dubielem i Stuu.