Bezdomni muszą opuścić miasto. Wszystko przez koncert Taylor Swift

Bezdomni muszą opuścić miasto. Wszystko przez koncert Taylor Swift

Źródło zdjęć: © canva, materiały prasowe
Maja Kozłowska,
30.05.2024 16:30

Taylor Swift niedawno rozpoczęła europejską część "The Eras Tour". Trasa przysparza wielu emocji jej fanom, lecz nie tylko. Zorganizowanie takiego wydarzenia to nie jest bułka z masłem.

Taylor Swift w końcu zawita do Europy. Artystka odwiedzi kilkanaście krajów, w tym również Polskę, gdzie zagra aż trzy razy. W większości miejsc, w których się zatrzymuje, daje przynajmniej podwójne koncerty.

Wiele osób zdecydowało się na podróż za Taylor. Na koncerty w Hiszpanii nie wybierają się tylko fani z Hiszpanii, nie ma się co oszukiwać. Wszystkie miejsca, w których zaplanowane są show z "The Eras Tour" muszą mieć więc naprawdę bogatą bazę noclegową, by pomieścić wszystkich przyjezdnych. Już wiadomo, że w niektórych miejscach będą z tym problemy.

Ceny noclegów w Warszawie w dniach 1-3 sierpnia już sięgają astronomicznych cen. Obiekty w Airbnb dosłownie oszalały, licząc sobie wielokrotność standardowej kwoty za pokój. Dlaczego? To proste: ludzie nie będą mieli wyboru. To jednak i tak nic w porównaniu z tym, co dzieje się w Edynburgu. Na czas koncertów Taylor Swift ze stolicy Szkocji wywożeni są bezdomni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

JULIA ŻUGAJ spełniła już WSZYSTKIE SWOJE MARZENIA?

Bezdomni znikną z Edynburga. Czy to udany projekt społeczny? Nie, to koncert Taylor Swift

Taylor Swift ma zaplanowane trzy koncerty, które zagra w Edynburgu 7, 8 i 9 czerwca. W tym czasie do stolicy Szkocji zjedzie mnóstwo fanów, którzy zaciekle konkurują ze sobą o najlepsze wynajęte mieszkanie czy pokój. Jak się okazuje, w mieście może być za mało miejsc noclegowych, by pomieścić wszystkich chętnych.

Jak Edynburg radzi sobie z tym problemem? Nietypowo... albo wcale. Organizacja Shelter Scotland, która zajmuje się pomocą dla osób w kryzysie bezdomności, poinformowała, że kilku ich protegowanych zostało wysłanych taksówkami do Aberdeen i Glasgow z powodu braku miejsc w hotelach i schroniskach. Jedna z poszkodowanych osób miała wylądować aż w Newcastle, czyli niecałe 150 km dalej.

Organizacja oburzyła się, że osoby w kryzysie bezdomności są traktowane jako konkurencja dla turystów. Szkockie prawo gwarantuje ludziom, że w nagłych wypadkach zostanie im zapewniony dach nad głową. Awaryjne schronienie może przybrać formę tymczasowego meldunku w hotelu.

Działacze społeczni biją na alarm, że owa sytuacja jasno dowodzi skali kryzysu mieszkaniowego w kraju. Aktywiści twierdzą, że sytuacja prędko się powtórzy choćby przy okazji festiwalu muzycznego Fringe i apelują władze miasta o jak najszybsze działanie.

Źródło: bbc.com

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0