Zasnęła na materacu. Potrzebowała pomocy policji
Policjanci z Krynicy Morskiej dokonali zaskakującego odkrycia podczas patrolowania Zatoki Gdańskiej. Funkcjonariusze natrafili na kobietę dryfującą na materacu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że plażowiczka znajdowała się 400 metrów od brzegu.
Wakacje dla wielu osób oznaczają sezon urlopowy, wyjazdy nad morze, jeziora lub w góry. Dla policji i służb ratunkowych to okres wzmożonej czujności, szczególnie w okolicach akwenów. Wypadki nad wodą są szczególnie niebezpieczne. Podtopienia, utonięcia, udary słoneczne czy ostre poparzenia słoneczne wymagają interwencji policji lub medyków. Czasem jednak dochodzi do przypadków, które wywołują zdziwienie nawet u funkcjonariuszy zaprawionych w służbie.
Podobne
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Policjanci uratowali kobietę na materacu
Policjanci z Posterunku Policji w Krynicy Morskiej regularnie patrolują wody Zalewu Wiślanego oraz Zatoki Gdańskiej. W trakcie pracy rozmawiają też z turystami bezpiecznym wypoczynku nad wodą, którzy często jednak nie są świadomi zagrożenia, które mogą przynieść ich zachowania. Mimo działań prewencyjnych nadal wielu plażowiczów nie przestrzega ogólnie przyjętych zasad lub podejmuje działania, które niosą realne zagrożenie dla ich życia lub zdrowia.
Funkcjonariusze patrolujący obszar Zatoki Gdańskiej natknęli się na kobietę dryfującą na dmuchanym materacu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że plażowiczka znajdowała się 400 metrów od brzegu. Policjanci natychmiast podpłynęli motorówką do materaca. 33-letnia kobieta znajdująca się na nim wyglądała, jakby dopiero co się obudziła.
Kobieta przepraszała za swoje zachowanie
Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze Gdańskim w oświadczeniu opisała zdarzenie. Policjanci informują, że 33-letnia kobieta przepraszała funkcjonariuszy za to, że aż tak oddaliła się od brzegu. Tłumaczyła, że myślała, iż nic złego nie robi. Komenda dodaje: "Funkcjonariusze przeprowadzili z kobietą rozmowę o bezpiecznym wypoczynku nad wodą. Poinformowali nieświadomą zagrożenia 33-latkę o możliwych skutkach wypoczynku na materacu w tak dużej odległości. Po przeprowadzonej rozmowie bezpiecznie eskortowali kobietę do samego brzegu".
Na szczęście policjanci w porę zauważyli dryfujący materac, dzięki czemu leżącej na nim kobiecie nic się nie stało. Jej zachowanie powinno być jednak przestrogą dla wszystkich, którzy ucinają sobie drzemki na dmuchanych zabawkach do wody.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Jak Najjjka zareagowała na nastoletnią ciążę siostry? "Była w szoku"
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową