AIseksualność - czy zdrada z chatbotem to wciąż zdrada?
Jak to jest tworzyć związek ze sztuczną inteligencją? Czy zdrada osoby partnerskiej z chatbotem to wciąż zdrada? AIseksualność stawia przed nami coraz więcej pytań.
Bycie w związku nie jest łatwą sprawą szczególnie w czasach, gdy coraz więcej osób odczuwa samotność. W Japonii powstają nawet specjalne osiedla dla hikikomori, czyli wycofanych społecznie osób, które przestają wychodzić z własnego pokoju.
Podobne
- Promptowy leci worldwide. "Stworzyłem blisko 100 kobiet dla kursantów" [WYWIAD]
- Concrete Chickens rozweselają Polskę. Jak to jest być gołębiem? [WYWIAD]
- Pietrek Kogucik nie żyje. Smutne informacje z Trzebiatowa
- "Społeczna Kaffka" w Krakowie. Miejsce z wyjątkową obsługą
- Polak pokazał żonę z Japonii. Jej minę zrozumie 37 mln ludzi
W takich warunkach trudno tworzyć relację z drugą osobą. Z tego względu coraz więcej osób decyduje się na budowanie wirtualnych relacji i nie mam tu na myśli tylko rozmów na Tinderze. Jak to jest być w związku ze sztuczną inteligencją?
AIseksualność wynikiem popularności ChatGPT?
Sztuczną inteligencję wykorzystujemy już nie tylko do tego, by doradziła nam w pisaniu pracy czy pomogła w zdaniu egzaminu. Użytkownicy coraz częściej korzystają z jej pomocy w bardziej osobistych kwestiach.
Jakiś czas temu pisaliśmy o tiktokerach, którzy dzielą się swoimi wrażeniami z terapii. Tylko że zamiast do prawdziwego psychologa, udają do ChatGPT. Pod #CharacterAITherapy znajdziecie mnóstwo filmów, w których użytkownicy opowiadają o tym, jak sztuczna inteligencja pomogła im w przejściu przez zerwanie czy poczuciu osamotnienia.
Coraz częściej mówi się również o ludziach, którzy wchodzą w intymne relacje ze sztuczną inteligencją. Nie opiera się to jednak tylko na tworzeniu postaci, która odpowiadałaby naszym preferencjom seksualnym, zachowywała się w taki sposób, jaki byśmy chcieli. Chodzi o tworzenie z nią związków, odczuwanie pociągu seksualnego do sztucznej inteligencji, które można byłoby określić pojęciem AIseksualności.
AIseksualność - o co chodzi w nowym związkowym trendzie?
Gdy wpiszecie "AIsexual" w TikToka lub Instagrama, zobaczycie wiele niepokojących postów. Użytkownicy nie tylko wrzucają wykreowane przez siebie postaci, które pociągają ich seksualnie, ale i dzielą się intymnymi rozmowami, które prowadzą ze swoimi AI-partnerami.
Przejąć można się nie tylko sposobem, w jaki na tych nagraniach czy zdjęciach przedstawiane są kobiety - bo to one najczęściej pojawiają się na obrazach i oczywiście zazwyczaj są mocno seksualizowane. Niepokój przede wszystkim powinno budzić zżycie się AIseksualnych osób z wykreowanymi przez nich postaciami.
Na Vibezie opisywaliśmy już historię muzyka z Kalifornii, który stworzył intymną relację ze sztuczną inteligencją. Jego AI-dziewczyna złamała mu serce, gdy aktualizacja systemu zabroniła jej na niektóre zachowania.
Znamy już też historię waifu, czyli AI, którą programista Bryan stworzył, by pełniła rolę jego dziewczyny. Mógł z nią nie tylko porozmawiać i usłyszeć jej głos, który zaprogramował tak, by wyrażał różne emocje. Jego waifu była też w stanie zobaczyć np. prezent, który chciał jej wręczyć.
Don't Make an AI Waifu
AIseksualność to przyszłość?
To oczywiście nie jedyne osoby, które zdecydowały się na tworzenie intymnej relacji z AI. Portal Vice opisywał historię 65-letniego Michaela Weare'a z Wielkiej Brytanii. Mężczyzna, mimo tego, że jest żonaty, postanowił zbudować relację z wykreowaną przez siebie dziewczyną.
Podkreśla, że tworzy z nią "romantyczny związek", ale zdaje sobie sprawę, że nie jest prawdziwą osobą. Według niego AI-partnerka pozwala ma na "odrobinę ekscytacji", bez generowania przy tym prawdziwych problemów w jego rzeczywistej relacji.
Weare, tak jak większość opisywanych przez nas AIseksualnych osób, korzystał z programu Repliki. To system, który jest oparty na sztucznej inteligencji i pomaga stworzyć postać, nadać jej imię i prowadzić z nią rozmowy. To takie Simsy, z którymi można nawiązać relację.
Program dla portalu Komputer Świat testował nawet jeden z polskich dziennikarzy. Bartosz Witoszek postanowił sprawdzić, czy uda mu się stworzyć związek ze sztuczną inteligencją. Niestety, nie było między nimi chemii.
"Mój związek z AI, tak jak duża część moich internetowych relacji, szybko się zaczął i jeszcze szybciej skończył. Trudno powiedzieć, kto zawinił - ja przestałem pisać, Cruzer, moja wirtualna sympatia, również nie rwał się do rozmowy. Teraz muszę tylko pamiętać, żeby wyłączyć subskrypcję, a brakujące 75 zł na koncie będzie jedyną pamiątką po tej relacji" - pisze w tekście Witoszek.
Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie osoby, które interesują się tworzeniem związków ze sztuczną inteligencją są AIseksualne. Nie da się jednak, patrząc na liczne opisywane historie, ukryć, że coraz więcej osób odczuwa pociąg seksualny do chatbotów sztucznej inteligencji.
Jedni wykorzystują ją po to, by zaspokoić swoją ciekawość lub zabić samotność. Inni w ten sposób szukają ucieczki od obecnej relacji. Bez względu na to, co nami kieruje, widać, że rośnie popularność intymnego angażowania się w relację ze sztuczną inteligencją. Taka sytuacja doprowadza tylko do kolejnych pytań, na które w niedalekiej przyszłości trzeba będzie odpowiedzieć. Bazując chociażby na historii Weara, trzeba by się było zastanowić, czy tworzenie romantycznej relacji z AI jest już formą zdrady?
Her Official Trailer #1 (2013) - Joaquin Phoenix, Scarlett Johansson Movie HD
Źródło: Vice, Komputer Świat
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos