Boxdel wyleciał z Polski. Wybrał wyjątkowe miejsce

Boxdelowe daily zakończyło się niemalże wraz z odejściem Sylwestra Wardęgi z internetu. Michał Baron dopiął swego i wygonił Druida z powrotem do lasu. Niewykluczone jednak, że Sylwek powróci, by zamknąć niedokończone sprawy. Tymczasem Boxdel najwyraźniej również uznał, że zasłużyła na odpoczynek.

Ostatnio mogliśmy zobaczyć Barona tydzień temu podczas "Aferek". W trakcie streamu omawiał m.in. nowy skład GOATS czy ostatnie dokonania Natana Marconia i Denisa Labrygi. Od tamtego czasu Boxdel był aktywny jedynie na Instagramie. Jedna z jego ostatnich rolek wskazuje, że wybrał się na urlop.

Wczoraj wieczorem, w dniu rozpoczęcia promocji gali Fame 21, potężny włodarz zaskoczył wszystkich fanów federacji, opuszczając Polskę. Kierunek jego podróży to słoneczne Miami. Co ciekawe, dokładnie to samo miejsce wybrał Amadeusz Ferrari.

Spekulacje biorą w łeb, gdyż wszyscy oczekiwali obecności kluczowych postaci na miejscu w dniu rozpoczęcia promocji Fame 21. Tym bardziej że Fame weszło we współpracę z Canal+ online. Tymczasem Boxdel postanowił wyjechać. Czy to zbieg okoliczności, czy może istnieje jakiś ukryty powód tej decyzji? Na razie trudno powiedzieć.

Niektórzy fani sugerują, że wyjazd ma związek ze spotkaniem z Amadeuszem Ferrarim, który również przebywa w Miami. Inni obstawiają, że to po prostu krótki urlop i chwila odpoczynku od medialnego zgiełku. Brak oficjalnych komunikatów ze strony Fame MMA potęguje spekulacje i niepewność co do przyszłości Boxdela w federacji. Fani z niecierpliwością czekają na wyjaśnienia i dalszy rozwój wydarzeń.