Sztuczna inteligencja. Jest historyczne porozumienie

Decydujący wpływ na rozpoczęcie negocjacji UE dotyczących sztucznej inteligencji miało pojawienie się ChatuGPT. System ten pokazał ogromny potencjał AI, ale również ryzyko. Właśnie dlatego państwa członkowskie zdecydowały się na wprowadzenie regulacji i porozumienia.

"Zjawisko generatywnej sztucznej inteligencji zostało uwzględnione w bieżących negocjacjach na wniosek posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy nalegają na szczególny nadzór nad tego rodzaju technologią o dużym wpływie. W szczególności wezwano do większej przejrzystości w odniesieniu do algorytmów i gigantycznych baz danych, stanowiących serce tych systemów" - informuje rmf24.pl.

Wiele państw członkowskich UE obawiało się, że zbyt duże regulacje mogą zdusić w zarodku potencjał, jaki niesie ze sobą sztuczna inteligencja. W piątek 8 grudnia udało się jednak dojść do porozumienia i podpisać historyczny dokument.

"Jest Umowa! To historyczny moment. UE staje się pierwszym kontynentem, który ustali jasne zasady korzystania ze sztucznej inteligencji" - napisał na X unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług Thierry Breton

Unijne porozumienie zawiera uwzględnienie dwóch prędkości - rozwoju sztucznej inteligencji i ograniczeń, uniemożliwiających nadużywanie jej. Jak czytamy na rmf24.pl, na obie zostaną nałożone zasady, mające na celu zapewnienie jakości danych wykorzystywanych przy opracowywaniu algorytmów i sprawdzenie, czy nie naruszają one przepisów dotyczących praw autorskich.

Porozumienie przewiduje również rzadkie stosowanie zakazów dotyczących używania sztucznej inteligencji. Mają one występować w przypadkach, które nie są zgodne z europejskimi wartościami. Politycy jako przykład podali Chiny, gdzie istnieją systemy oceny obywateli czy masowego nadzoru, bądź zdalna biometryczna identyfikacja osób w miejscach publicznych.

"Porozumienie przewiduje też, że prawodawstwo europejskie zostanie wyposażone w środki nadzoru i sankcje, utworzone zostanie także europejskie biuro ds. sztucznej inteligencji w Komisji Europejskiej. Za najpoważniejsze wykroczenia będą nakładane kary pieniężne w wysokości do 7 proc. obrotu, a dolna granica wynosić będzie 35 mln euro" - informuje rmf24.pl

Źródło: rmf24.pl