Elon Musk niespodziewanie udzielił obszernego wywiadu BBC.

Elon Musk zwolnił 6500 pracowników Twittera. "Nie bawiłem się dobrze".

Źródło zdjęć: © Twitter
Marta Grzeszczuk,
13.04.2023 11:15

W ekskluzywnym, trwającym półtorej godziny wywiadzie dla BCC Elon Musk odpowiadał m.in. na kontrowersje związane z przejęciem Twittera. To pierwsza tak obszerna rozmowa z miliarderem od czasu, gdy kupił platformę.

Drugi najbogatszy człowiek na świecie Elon Musk udzielił wywiadu korespondentowi technologicznemu BBC w San Francisco Jamesowi Claytonowi. Clayton opowiada, że zaryzykował zaproponowanie Muskowi wywiadu, gdy ten osobiście odpowiedział na jego pytanie o oznaczenie BBC na Twitterze jako mediów sponsorowanych przez rząd. BBC ma opinię jednego z najbardziej niezależnych państwowych wydawców, utrzymuje się przede wszystkim z abonamentu. Co zabawne, sam Musk na początku wywiadu powiedział, że zgodził się go udzielić ze względu na reputację BBC.

Ku zaskoczeniu Claytona, Musk zaproponował, żeby wywiad odbył się wieczorem tego samego dnia, kiedy dostał propozycję. Można było oglądać go na żywo na BBC Live i na Twitter Spaces. W dalszym ciągu jest dostępny na internetowej stronie BBC. Na jedno z pierwszych pytań dziennikarza o kontrowersje wokół zakupu platformy: "Czy kupiłeś Twittera, bo sąd i tak by to na tobie wymusił?", Musk odpowiedział po prostu: "Tak." W równie bezpośrednim tonie odbyła się cała rozmowa. Była zaplanowana na 30 minut, finalnie trwała półtorej godziny.

Zakres poruszonych tematów był więc szeroki: od dezinformacji i mowy nienawiści na Twitterze, przez plagę botów, odpływ i stopniowe powracanie reklamodawców, sztuczną inteligencję, kontrowersje wokół sprzedaży "niebieskich znaczków" po życie uczuciowe Muska i jego opinie o planach zakazywania TikToka. W tej ostatniej kwestii milliarder stwierdził, że co prawda byłaby to dobra wiadomość dla Twittera, ale on osobiście jest przeciwny takim zakusom.

Musk odpowiedział na kontrowersje wokół masowych zwolnień

Pojawiły się oczywiście pytania o zwolnienie z dnia na dzień 6500 pracowników Twittera i bezceremonialny sposób, w jaki się to odbyło. Przypomnijmy, że wiele osób zostało po prostu bez ostrzeżenia pozbawione dostępów do logowania się w systemach platformy. Musk odpowiedział, że nie było to zabawne, ale konieczne, ponieważ Twitter przynosił w momencie przejęcia ogromne straty i był o cztery miesiące od bankructwa. Dziś, według Muska, platforma wychodzi na zero, a w ciągu kilku najbliższych miesięcy powinna odzyskać płynność finansową.

Odnosząc się do własnych, często dziwnych i kontrowersyjnych Tweetów, miliarder sam sobie udziela dobrej rady, żeby nie publikować po 3 w nocy, a zamiast tego zachować wersję roboczą do przemyślenia następnego dnia. Pojawiły się też absurdalne wypowiedzi, jak np. twierdzenie, że Twitterem zarządza jego pies. Cały wywiad raczej podtrzymuje wrażenie, że Elon Musk jest postacią co najmniej nietypową i nikogo jego żarty nie bawią tak jak jego samego.

Źródło: BBC

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
fffranco,zgłoś
zwolnił ich na jednym wdechu ..... tak traktuje pracownikow ,.,.,. zreszta po Tesli w polsce czy Berlinie widac...... przemiał jak w posredniaku.....
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się