Zepsuli plany deweloperów. Rodzina mogła zarobić fortunę
Rodzina Zammit z Sydney jest w posiadaniu domu na niezwykle atrakcyjnej ziemi. Nie zamierza opuszczać posiadłości, mimo że deweloperzy oferowali blisko 160 mln zł za sprzedaż działki.
Quakers Hill to przedmieścia Sydney, położone ok. 40 km na zachód od biznesowego centrum miasta. Ulokowana w spokojnej i zielonej części metropolii dzielnica jest atrakcyjnym miejscem do życia. Wiedzą o tym deweloperzy, którzy zabudowują tę część miasta kolejnymi domami. Łakomym kąskiem jest działka rodziny Zammit.
Podobne
- 9-metrowe mieszkanie w Paryżu. Toaleta osobno, więc jest jakby luksusowo
- "To jest żart". Młodzi Europejczycy kontra rynek mieszkaniowy
- Muszą mieszkać z rodzicami. Dramatyczne relacje młodego pokolenia
- Joe Biden szuka memiarza. Można zarobić fortunę
- Gdzie najłatwiej mieszkać młodym? Bułgaria, Rumunia i Polska konkurują
Z lotu ptaka działka rodziny Zammit wygląda jak wyspa zieleni pośród morza szarych, jednolicie wyglądających domów. Deweloperzy marzą, aby podobny widok szeregowej zabudowy pojawił się na działce Zammitów. Nie potrafią jednak nakłonić australijskiej rodziny do zmiany zdania.
Rodzina Zammit nie dostała kosmiczną ofertę
Zammitowie mogli dostać w zamian za sprzedaż działki worki pieniędzy. I to dosłownie. Deweloperzy zaoferowali rodzinie 40 mln dol. (ok. 160 mln zł) w zamian za wyprowadzkę z osiedla. Zammitowie podobno nawet nie rozważyli tej oferty, tylko zamknęli drzwi przed nosem handlowcom. Ziemia, na której wybudowali dom, ma powierzchnię 20 tys. mkw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
One home on a long strip of land at The Ponds worth $50 million | 7NEWS
Dzielnica Quakers Hill uległa przemianie w błyskawicznym tempie. Kiedy Zammitowie wprowadzili się do posiadłości 16 lat temu, wokół widzieli jedynie chatki z czerwonej cegły i pola uprawne: - Każdy dom był wyjątkowy, niezwykle przestronny, ale te czasy już minęły. Coś się skończyło i nie wróci - powiedziała 50-letnia Diane Zammit dla serwisu Daily Mail.
Łakomy kąsek dla deweloperów
Agencje nieruchomości wyceniają ziemię Zammitów na tak zawrotną sumę, ponieważ parcela stoi na przeszkodzie w dokończeniu osiedla. Nowo wybudowane drogi urywają się tam, gdzie rozpoczyna się trawiaste podwórko australijskiej rodziny. Ponadto ziemię można podzielić na 46 lub 56 mniejszych działek - w zależności od tego, jaką kreatywnością wykaże się deweloper.
Średnia powierzchnia działki na Quakers Hill wynosi 300 mkw. Cena oscyluje wokół 780 tys. dol. Oznacza to, że deweloper mógłby liczyć na zwrot z inwestycji w przedziale 35,8-43,7 mln dol. Zammitowie są jedyną rodziną w okolicy, która konsekwentnie odmawia sprzedaży ziemi. Wszyscy ich sąsiedzi prędzej czy później ulegli namowom deweloperów.
Źródło: Daily Mail
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet