Young Leosia u Wojewódzkiego o feminizmie, twórczości i wpływie na młodych. A Kuba? No cóż...

We wtorek na kanapie u Kuby Wojewódzkiego pojawiły się dwie gwiazdy polskiej muzyki z różnych epok: Andrzej Piaseczny i Young Leosia. Dla każdego fana pojawienie się tak dużych gwiazd jest zawsze świetnym powodem do włączenia telewizji - nawet, jeżeli program prowadzi stary dinozaur.

Całość rozpoczęła się wywiadem z Andrzejem Piasecznym, który niedawno dokonał swojego coming-outu. A nie, przepraszam - najpierw Wojewdódzki zażartował sobie, że obecne pokolenie to "pokolenie ośmiogwiazdkowe". Co w sumie ma sens, bo to pokolenie na przełomie milenialsów i generacji Z nie boi się mówić tego, co uważa. A że nie można powiedzieć ***** ***, to trzeba to zawrzeć za cenzurą.

Jedyne co wyniosłem oprócz tej gwiazdkowej kwestii z pierwszej części to masa hermetycznych żartów. Takich, które mają trafić do publiki +35. Ktoś z młodych wie, dlaczego Piasek pozdrawia jakąś Ninę? Ja wiem, ale tylko przez to, że jestem mentalnie stary.

Kuba wspomniał też o tym, że "media nie powinny być konfesjonałem celebrytów", dodając, że "wystarczy spojrzeć na Instagram". Tylko że ten sam dinozaur przeprowadził niedawno "akcję", a raczej marne wołanie o rozgłos, gdzie "spowiadał się" z tego, że kończy swój program. Całość okazała się "prowokacją" wymierzoną w dziennikarzy.

Czy przypadkiem Wojewódzki nie zaorał sam siebie? Cóż, nie wiem, czy coś tam jest jeszcze do orania.

W trakcie wywiadu padł też żart najwyższych lotów: gdy Piasek się przejęzyczył i powiedział, że "ogląda HD", to Wojewódzki wyjechał, parafrazując: "HD? Huge Dildo?". Bleh.

Na pytanie, czy rap w Polsce dąży do materialności, Leosia odpowiedziała, że jest to powszechne, jednak "w Polsce mamy taki wave rapu, który trochę od tego odchodzi". W sensie odchodzi od tej ciągłej pogoni za kasą i ciągłym chwaleniem się rzeczami.

Dodała też: "Rap w Stanach moim zdaniem jest w całości taki, ale no, czy to jest coś złego, że dążymy tak naprawdę do tego, żeby się wzbogacać, żeby mieć dobrobyt?". Co też ma trochę sensu - kto nie chciałby zagwarantować sobie i swoim bliskim lepszego życia?

Artystka była nawet w stanie odpierać różne ataki Wojewódzkiego. Według dinozaura, "kiedyś hip-hop to była taka sonda zanurzona w duszę pokolenia, a wy jesteście czystą rozrywką". So what?

Osobiście odpowiedziałbym, że Kuba powinien "wziąć 20 metrów, rozpędzić się i…" wiecie dobrze co dalej. Bo przecież wcale taki Mata nie jest uosobieniem tego, co się dzieje w naszym pokoleniu. No i wcale te 20 lat temu nie było twórców hip-hopowych, którzy tworzyli muzykę rozrywkową, śmieszną. Pamiętacie "Nagły Atak Spawacza"?

Królowa serc internautów odpowiedziała trafnie: "Wydaje mi się, że to jest właśnie różnica pokoleniowa i to, że my dalej jesteśmy głosem naszego pokolenia [...]".

Sara [prawdziwe imię Young Leosi] wypowiedziała się także o feminizmie. Ona może być przykładem dla innych. Przykładem, że kobieta może być raperką czy DJ-ką w Polsce. Daje też swojemu pokoleniu "optymizm i swoje spojrzenie na świat". Niech inni piszą o tym i wyciągając z tego wnioski.

Kuba próbował też w dziwny sposób wyciągnąć od raperki jej status związku. Po wspomnieniu o Żabsonie padło pytanie o to, czy Leosia jest "jego kobietą". Na szczęście Królowa wie, jak celnie wypunktować dziadziusia: "On mówił o swojej dziewczynie nawet ostatnio jak był u ciebie". A że ktoś pewnie podpowiedział mu na ucho, to Wojewódzki zapytał również o to, czy może Sara jest w związku ze Smolastym. Odparła krótko i zwięźle:

Kuba dalej próbował drążyć, aż Piasek w końcu dołączył do rozmowy xD "Nie mów, nie mów, nie dawaj się" - respekt dla Andrzeja wzrósł u mnie kilkukrotnie.

Nie jest to żadną tajemnicą, że hip-hop zawsze był bardziej męskim niż damskim światem. To nie jest internet, gdzie kanały dramowe prowadzą obie płcie (Maja Staśko uważa inaczej, ale nie warto się denerwować). Wojewódzki zadał pytanie:

Powiedz mi, jak patrzę na swoją koleżankę z X-Factora, która dzisiaj się nazywa Dziarma, jak patrzę na Margaret czy na Karę, to mam wrażenie, że gdzieś zaczyna się zagęszczać obszar kobiecego hip-hopu. Czy to, że ty jesteś między nimi czy to jest jakiś symptom, że panowie mają się powoli pakować i ustępować miejsca, czy to tylko my dziennikarze? Wiesz ja, jako boomer.

Królowa Polskiego Rapu uważa, że kobiety pojawiają się w mainstreamie - jednak nie wyrzucą facetów, jak to Kuba zasugerował swoim pytaniem.

I tak, Wojewódzki to zdecydowanie boomer. Nawet pasuje swoim wyglądem do typowego boomera z memów, lol.

Odpowiedzi artystki były rzeczowe, szczere i interesujące. Zdaje się nie być kolejną artystką "z kserokopiarki", a czymś nowym, świeżym.

A Kubuś jak to Kubuś - zawsze trzyma swój poziom. Przynajmniej nie zmienia się jak inni celebryci, tylko stale trzyma się swoich przekonań. Idiotyczny humor nadal się go trzyma, więc hej - propsy dla naszego nadwornego polskiego dinozaura!