Wojtek Sawicki z narzeczoną odtwarzają zdjęcie Johna Lennona i Yoko Ono: "Niech sobie mówią, co chcą…"

Wojtek Sawicki wraz ze swoją partnerką Agatą Tomaszewską udzielił wywiadu "Tygodnikowi Powszechnemu". Para opowiedziała o swoim związku, planach na przyszłość i niepełnosprawności Sawickiego. Odniosła się też do kontrowersji wokół ich narzeczeństwa.

Wiele emocji, poza samą rozmową, wzbudziło też poruszające i przełamujące tabu zdjęcie, które Wojtkowi i Agacie zrobiła Renata Dąbrowska. Możemy na nim zobaczyć oplecionego aparaturą podtrzymującą życie, zupełnie nagiego Wojtka, który przytula się do leżącej na wznak Agaty.

Fotografka chciała nawiązać do portretu Johna Lennona i Yoko Ono - podobne zdjęcie w 1980 roku sławnej parze wykonała Annie Leibovitz dla magazynu "Rolling Stone". Portret Wojtka Sawickiego i Agaty może stać się tak samo kultowy jak pierwowzór, chociażby dlatego, że dotąd mało kto odważył się na tak bezkompromisową sesję, zwłaszcza jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne. W Polsce nikt nie pokazał swojej niepełnosprawności w tak szczery, nieskrępowany sposób.

Warto pomyśleć też o tym, jak wielkim wydarzeniem w życiu Wojtka musiała być ta sesja i jak ogromnej odwagi wymagała. Upubliczniona nagość to wciąż tabu, a tutaj dochodzi do niej jeszcze aspekt niepełnosprawności.

W ten sposób Wojtek Sawicki w niezwykle odważny sposób przełamał to tabu i nawet trudno mi sobie wyobrazić, ile emocji musiało go to kosztować. Para przyznała nawet, że miała wątpliwości związane z publikowaniem tak intymnego zdjęcia, ale ostatecznie stwierdziła, że jest w przestrzeni publicznej po to, żeby "zmieniać świat i wywracać kanony do góry nogami".

W świątecznym wydaniu "Tygodnika Powszechnego" para odniosła się m.in. do kontrowersji, które wywołuje ich związek. Część osób sugerowała, że Agata "marnuje sobie życie" w parze z Wojtkiem, ewentualnie "poleciała na jego pieniądze".

Te komentarze oczywiście nie mają niczego wspólnego z prawdą. Niektórym ludziom po prostu ciężko uwierzyć w to, że para po prostu się kocha. Ich miłość jawnie przeczy stereotypom, co chyba nie wszyscy są w stanie zrozumieć.

Para opowiedziała też trochę o swoich planach na przyszłość. Narzeczeni zdradzili, że chcieliby mieć dzieci. W ten sposób, po raz kolejny, przełamaliby tabu, z którym żyją osoby z niepełnosprawnościami.

Zachęcamy do przeczytania całego wywiadu oraz dzielenia się historią Wojtka Sawickiego i Agaty. Im więcej osób dowie się o ich miłości, odwadze i wrażliwości, tym łatwiej będzie nam przychodziło przełamywanie tematów tabu związanych z osobami z niepełnosprawnościami. Szczególnie, że ich życie – jak bardzo często i bardzo szczerze pokazuje na swoim blogu Wojtek – wcale nie jest najłatwiejsze.