Wojtek Sawicki – influencer, który czuje dobry VIBE
Wojtek Sawicki przez osiem lat był redaktorem naczelnym portalu Porcys, prowadzi listę przebojów "Carpigiani" i zbudował profil na IG "Life on Wheelz". Zrobił to wszystko pomimo ograniczeń stawianych przez chorobę. Chcemy, aby było o nim GŁOŚNO.
Zastanawiacie się, gdzie w Internecie znajdują się miejsca, w których złapiecie pozytywny vibe? Marzycie o influencerach, którzy nie zaśmiecą Wam walla bezwartościowym LOL-contentem? Moi drodzy, czas, abyście zaczęli obserwować profil Life On Wheelz @lifeonwhlz, za który odpowiedzialny jest bohater dzisiejszego dnia – Wojtek Sawicki. Opowiemy Wam, dlaczego warto, aby wiedział o nim cały świat.
Podobne
- Influencerzy reklamują alkohol. Zajmie się nimi prokuratura?
- Mata / Skute Bobo i Young Leosia wydali piosenkę "CICHO". Raper ZAŁOŻYŁ też Fundację 420 🌿
- Influencerki znowu OSZUKUJĄ fanów. Czym jest scam na zegarek i magiczne mydło?
- Egipt traktuje influencerki jak przestępców. Tiktokerka wybłagała trzy lata więzienia
- Oki i bambi są razem? Detektywi z TikToka węszą
34-letni Wojtek Sawicki stara się żyć, jak normalny człowiek, choć – jak sam przyznaje – nie jest to łatwe. Od dzieciństwa choruje na dystrofię mięśniową Duchenne’a. Jest to niezwykle rzadka i nieuleczalna choroba. Jeszcze do niedawna średni czas życia osób z tą chorobą nie przekraczał 30 lat. Najczęstszymi przyczynami śmierci są niewydolność oddechowa lub niewydolność układu krążenia.
Wojtek Sawicki – influencer z misją
Przez osiem lat był redaktorem naczelnym portalu muzycznego "Porcys", prowadzi własną listę przebojów "Carpigiani", a teraz rozwija instagramowy profil Life on Wheelz. Wojtek Sawicki prowadzi konto na IG za pomocą ruchów gałek ocznych. Twórca @lifeonwhlz walczy z dyskryminacją osób z niepełnosprawnościami i opowiada o tym, jak żyje na co dzień, czym motywuje innych do działania.
Poprzez projekt Life on Wheelz Wojtek Sawicki chce pokazać, że: – [...] osoby z niepełnosprawnościami też czerpią przyjemność z życia, spędzają czas ze znajomymi, wychodzą na miasto, chcą dobrze wyglądać, dobrze się bawić i jeść w fajnych knajpach. Że mamy takie same pasje, miłości, marzenia i problemy jak zdrowi ludzie.
Na moją chorobę nie ma obecnie lekarstwa, więc nie zbieram pieniędzy na lekarstwa czy operacje. Chciałbym po prostu ciekawie przeżyć czas, który mi pozostał, a przy okazji przydać się na coś społeczeństwu. Byłoby super, gdybyście mnie w tym wsparli [...]. Chcę być influencerem, żeby poprawiać nastrój ludziom, pokazywać że z każdej sytuacji jest wyjście.
#OBSERWUJMYWOJTKA
Dzisiaj piszemy o Wojtku wraz z wieloma innymi mediami, fanpejdżami i influencerami, bo uważamy, że na Life on Wheelz znajdują się jedne z najbardziej wartościowych treści w Internecie. Wojtek jest zaprzeczeniem coachy i celebrytów, którzy "są znani z tego, że są znani"; opisuje życie, doceniając każdą chwilę. Czytając jego posty, zastanawiamy się, co w naszym życiu jest naprawdę istotne.
Dzisiaj spełniamy marzenie Wojtka i robimy z niego influencera z prawdziwego zdarzenia! Zachęcamy Was, drodzy czytelnicy, do zaobserwowania @lifeonwhlz i napisania Wojtkowi kilku ciepłych słów w komentarzu pod jego najnowszym postem.
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży