"Władza chce odciąć Polaków od tradycji". Czarnek bije na alarm
Ministerstwo Edukacji Narodowej kierowane przez Barbarę Nowacką ogłosiło konsultacje w sprawie ograniczenia podstawy programowej w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Były minister Przemysław Czarnek uważa, że to komunizm.
12 lutego Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło rozpoczęcie prekonsultacji w temacie zmian w programie nauczania w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Dotyczą tymczasowego ograniczenia podstawy programowej przed jej kompleksowym przekształceniem w nadchodzących latach.
Na stronie gov.pl MEN poinformowało, że "celem zmian podstawy programowej jest ograniczenie obowiązkowego zakresu treści nauczania, co przy pozostawieniu aktualnego wymiaru godzin nauczania umożliwi nauczycielom i uczniom spokojniejszą i bardziej dogłębną realizację treści, czego skutkiem będzie bardziej efektywne kształcenie".
Czarnkowi nie spodobała się zmiana podstawy programowej
Planowane zmiany nie spodobały się byłemu ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi. W wywiadzie dla telewizji wPolsce argumentował: "Ponieważ ta władza polskość ma za nic, to chce odciąć Polaków od ich tradycji i historii, bo tak się kształtuję człowieka masowego, takiego Europejczyka, komuniści zawsze robili takiego internacjonała, beznarodowego, oni dokładnie to samo robią, są komunistami, tylko w nowym okryciu".
Opinię Czarnka podziela wiele osób o prawicowych poglądach w mediach społecznościowych. Europoseł PiS Bogdan Rzońca napisał na portalu X: "Staś i Nel - przetrwali w pustyni i w puszczy, nie przetrwali reformy edukacji rządu Donalda Tuska". MEN planuje zmienić status "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza z lektury obowiązkowej na utwór czytany we fragmentach. Z listy obowiązkowych lektur znikną również m.in. "Syzyfowe prace" Stefana Żeromskiego i "Powrót taty" Adama Mickiewicza.
"W pustyni i w puszczy" usunięte z lektur obowiązkowych
"W pustyni i w puszczy" było lekturą w piątej klasie szkoły podstawowej. Powieść Sienkiewicza miały więc obowiązek czytać osoby w wieku 10-11 lat. Przedstawiony w niej stosunek do mieszkańców i mieszkanek Afryki dobrze obrazuje cytat: "Wstydź się, Kali, zmień stare, obrzydłe zwyczaje Wa-himów na dobre, a za to pobłogosławi cię Bóg i bibi nie powie, że Kali jest dziki, głupi i zły Murzyn".
Kulturoznawca Paweł Cywiński zaopiniował na portalu X: "'W pustyni i w puszczy' jest cennym historycznie tekstem źródłowym. Idealnym dla licealistów zdających rozszerzoną maturę z historii. Należy książkę zabrać dziesięciolatkom i oddać licealistom". Napisał również, że osadzona w szerszym kontekście lektura mogłaby: " [...] demaskować działania kolonializmu, inspirować antyimperialnie i antyrasistowsko. A lekcje historii poświęcone kolonializmowi przestałyby być traktowane jako historia egzotyczna".
Proponowane przez MEN zmiany ograniczają zakres wymagań określonych w podstawie programowej z 2017 i 2018 r. Mają obowiązywać od 1 września 2024 r. i objąć wszystkich uczniów począwszy od czwartej klasy szkoły podstawowej aż do szkół ponadpodstawowych wszystkich typów. Nie będą skutkowały koniecznością wymiany podręczników.
Ograniczenie podstawy programowej obejmuje nie tylko listę lektur obowiązkowych. Zmiany pojawią się również w zakresie nauki języków obcych, a także historii, wiedzy o społeczeństwie, matematyki, biologii, geografii, chemii, fizyki i informatyki.
MEN poinformowało, że: "Nowa, zawężona podstawa programowa będzie obowiązywać w okresie przejściowym od roku szkolnego 2024/2025. W tym czasie eksperci będą pracować nad kompleksową reformą programową. Całościowa, nowa podstawa programowa wejdzie w życie dwa lata później - od 1 września 2026/2027 w szkole podstawowej, od roku szkolnego 2028/2029 do szkół ponadpodstawowych".
Prekonsultacje w sprawie przejściowego ograniczenia podstawy programowej potrwają do 19 lutego 2024 r. Na stronie gov.pl MEN ogłosiło: "Zachęcamy do przesyłania uwag i opinii". Można to zrobić za pomocą specjalnego formularza internetowego.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet