W Europarlamencie nie chcą świątecznych życzeń. "TO UCIĄŻLIWY SPAM"
"Żadnych życzeń bożonarodzeniowych" - maila z takim tytułem mieli otrzymać asystenci europosłów. Są oni namawiani, aby wpłynąć na eurodeputowanych, by ci nie pisali sobie świątecznych życzeń, bo te "nie sprawiają przyjemności".
Święta to czas, gdy wielu z nas spotyka się w rodzinnym gronie, aby nacieszyć się swoim towarzystwem i pojeść smakowitych potraw. Niektórzy kultywują tradycję, zgodnie z którą podczas świąt należy sobie nawzajem złożyć życzenia - zdrowia, szczęścia, pomyślności, itd. Jednakże nie wszyscy mogą mieć ochotę uczestniczyć w tym zwyczaju. O komfort tych osób zadbano w Parlamencie Europejskim.
Podobne
- Dziwne i nietypowe zwyczaje świąteczne na świecie
- Mariah Carey niczym Maryla Rodowicz. Już czas!
- Rzeź króliczków i samoukrzyżowanie. Nietypowe zwyczaje wielkanocne na świecie 😲
- Co zrobić z poświątecznym jedzeniem? W tym roku nie marnuj
- Zrobiliśmy TEST barszczy z proszku, żebyście Wy nie musieli. Teraz żałujemy...
Portal "Do Rzeczy" przytoczył treść maila, jakiego w tym roku mieli otrzymać asystenci członków Parlamentu Europejskiego. Autorem wiadomości jest Adam Mouchtar, specjalny doradca polityczny PE.
Parlament Europejski bez życzeń świątecznych?
W mailu, którego tytuł brzmi "Żadnych życzeń bożonarodzeniowych", Mouchtar apeluje do asystentów eurodeputowanych, aby ci namówili ich do zrezygnowania z wysyłania świątecznych życzeń. Mouchtar zauważa, że wszyscy w Europarlamencie są w grudniu zapracowani, a konieczność odpisywania na świąteczne życzenia jest w tym okresie "uciążliwa" i "nie sprawia przyjemności".
Prośba Adama Mouchtara wywołała wiele emocji w Polsce. Powinniśmy wziąć pod uwagę, że prośba dotyczy Parlamentu Europejskiego, w skład którego wchodzą europosłowie z różnych krajów, o różnych przekonaniach i systemach wartości. Nie wszystkich - tak jak katolickich Polaków kultywujących tradycję - musi obchodzić składanie sobie świątecznych życzeń. Świat się z tego powodu nie zawali. Poza tym warto mieć na uwadze też względy praktyczne - chyba nikt nie chciałby dziennie dziesiątków maili z kurtuazyjnymi zwrotami świątecznymi... Ile z takich wiadomości przeczytacie? No właśnie.
Unia Europejska uczy polityków inkluzywnej postawy
Z okazji tegorocznych świąt Komisja Europejska opublikowała wewnętrzny przewodnik komunikacji inkluzywnej. Dokument zawierał listę zwrotów, których należy unikać, by nikogo nie urazić. Autorzy przewodnika sugerują, aby zamiast zdania "Boże Narodzenie może być stresujące", mówić "okres świąteczny może być stresujący". Ze względu na krytykę ze strony środowisk konserwatywnych autorzy przewodnika wycofali jednak swoje rekomendacje.
Źródło: Do Rzeczy
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"
- Szokujące nagranie z pociągu. Polacy kochają przygody na kolei?
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie