Użytkownicy TikToka wpadli w panikę. Pomylili płonące satelity z inwazją UFO
Nie od dziś wiadomo, że TikTok nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem informacji. Niektórzy twórcy i twórczynie zauważyli "dziwny obiekt" na nocnym niebie i zaczęli siać panikę. Okazało się, że wyjaśnienie zagadki jest całkowicie przyziemne.
Wyobraź sobie, że jest noc, a ty nadal nie śpisz. Przeglądasz fotki i filmy znajomych na Instagramie. W pewnym momencie spoglądasz przez okno, aby poczuć natchnienie od gwiazd. Tymczasem tam, zamiast swojej ulubionej konstelacji, widzisz kule światła przecinające nocne niebo. Jaki jest z tego wniosek? Ziemię zaatakowali obcy.
- Czy Chiny szpiegują przez TikToka? USA chce zakazać TikToka urzędnikom
- Plaga zombie ogarnęła Chiny? Wielu uwierzyło w informację z TikToka
- Uczniowie trafili do szpitala. Powodem wyzwanie z TikToka
- Szury z TikToka twierdzą, że zimowe igrzyska w Pekinie organizują LUCYFERIANIE
- "Oddech smoka" wypala dzieciom żołądki. To trend z TikToka
Zjawisko zaobserwowali mieszkańcy Cabo San Lucas nad Zatoką Kalifornijską. Kule światła uchwyciła na kamerze tiktokerka @nickybeezer, a film wygenerował ponad 8,5 miliona wyświetleń. Trzeba przyznać, że materiał wygląda naprawdę spektakularnie i nic dziwnego, że świadkowie byli mocno zaniepokojeni. - Co to jest, do cholery? - słychać w tle nagrania.
Użytkownicy TikToka próbują wyjaśnić niezwykłe zjawisko
Sekcja komentarzy pod viralowym tiktokiem zaroiła się od nieprawdopodobnych teorii, tłumaczących, czym mogły być kule światła. "Rząd pewnie powie, że to balony meteorologiczne", "Zniknęła zasłona, którzy oddziela wymiar duchowy od naszego i teraz możecie zobaczyć inne rzeczy nie z tego świata", "Uspokójcie się, to Avengersi", "Mam nadzieję, że to obcy, którzy przybyli, aby nas wyzwolić".
Czym naprawdę były kule światła na niebie w Meksyku?
Do sprawy odniosła się Emily Calandrelli, inżynierka MIT. Kobieta stwierdziła, że kule światła są najprawdopodobniej satelitami Starlink Elona Muska. Emily sugeruje, że satelity mogły spaść na Ziemię w wyniku burzy słonecznej, która zakłóciła działanie elektroniki. Space X nie wystosowało oficjalnego komunikatu w stosunku do nagrań z kulami światła nad Meksykiem.
Źródło: New York Post
- Pracuje jako naga sprzątaczka. Mówi o najbrudniejszych klientach. Ile zarabia?
- NitroZyniak znów publikuje filmy. Wybrał otchłań internetu
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut! 2"? Friz tego nie przewidział
- Mia Khalifa wybaczyła Żabsonowi? Raper odsłania kulisy afery
- Patologia w szkołach? "Relacje" uczniów podbijają TikToka
- Uczniowie recenzują szkoły. Opisy patologii są przerażające
- Czym jest Willow Project? Walką z czasem o ocalenie Alaski
- Patodeweloperka na TikToku. Chwalą klitkę o wielkości 13 m2
- Tego nikt nie przewidział. Zaskakujący efekt reportażu o JPII