Młode trolle podrywają Putina na Instagramie - chcą zapobiec wojnie na Ukrainie

Sytuacja na świecie jest coraz bardziej nerwowa w związku z postępującą eskalacją konfliktu na Ukrainie. Największą obawę budzi ryzyko inwazji wojsk rosyjskich na terytorium naszych wschodnich sąsiadów. Trudno przewidzieć, co planuje prezydent Rosji - czy zadowoli się straszeniem, czy rozpocznie pełnowymiarową wojnę? Aby nie dopuścić do rzezi, młodzi internauci rozpoczęli negocjacje pokojowe z Władimirem Putinem.

Na początku 2022 roku tiktokerzy zapoczątkowali pewien trend. Polega on na tym, że młodzi internauci wyszukują nieoficjalne fanpejdże Władimira Putina na Instagramie (polityk nie posiada bowiem autoryzowanego profilu) i w komentarzach pod postami proszą prezydenta Rosji, aby nie wywoływał trzeciej wojny światowej. W ramach tego trendu Putin otrzymał nowe przezwisko - Vladdy Daddy.

Jakiego charakteru są komentarze skierowane do Vladdy'ego Daddy'ego? Zazwyczaj są infantylne o lekkim podtekście erotycznym. "Tatusiu, nie, dlaczego?", "Wojna jest zła, kochanie, nie rób tego", "Nie wywołuj trzeciej wojny światowej, tatusiu, obiecuję, że będę grzeczną dziewczynką", "Ty nie wywołasz wojny, a ja zostanę twoim kociakiem".

Geneza przezwiska Vladdy Daddy sięga lat prezydentury Donalda Trumpa. Kiedy miliarder sprawował władzę w USA, wielokrotnie wyrażał się z sympatią o prezydencie Rosji. Internauci, aby zakpić z Trumpa, utrwalili jego zachowanie w memach, pokazując polityka jako przesadnie uległego wobec Tatusia Vladdy'ego.

Trend Vladdy Daddy wypromowali tiktokerzy, którzy przy użyciu translatora piszą wiadomości do nieoficjalnych fanpejdży Putina na Instagramie.

Jak wyjaśnić ten trend? Podejrzewam, że chodzi w nim o to, aby rozładować poczucie napięcia w związku z ryzykiem wybuchu wojny na Ukrainie. Zwracanie się do Putina w prześmiewczy, kpiący sposób być może pomaga młodym osobom w odreagowaniu stresu? Podzielcie się swoimi teoriami.