Tromba o dramie z Ekipą. Przez rok tracił pieniądze przez Friza?
Tromba podczas cage'u Fame MMA zabrał głos w sprawie rozpadu Ekipy i relacji pomiędzy jej byłymi członkami. Zarzucił Frizowi, że narzucał własne zdanie innym influencerom. Dopytywany przez Sylwestra Wardęgę, przyznał, że czuje się "stratny" przez działania Friza w ostatnim roku.
Ach, dramy z Ekipą. Nawet teraz, gdy ta najpopularniejsza grupa polskich influencerów rozpadała się, cały czas słyszymy o jej byłych członkach i napięciach między nimi. Kolejny raz Tromba podsyca atmosferę, chociaż teraz to wydaje się szczersze i ciekawsze.
Podobne
Co się stało w Ekipie? Dlaczego Ekipa się rozeszła?
Ekipa, czyli grupa, którą podziwialiśmy od lat na YouTube, rozpadła się w połowie 2022 roku. od tego czasu byli członkowie przrzucają się różnymi zarzutami. Gdyby wierzyć im słowom, to poszło o zepsute relacje i pieniądze.
Wszystkie złe emocje ujawniły się w momencie, gdy Ekipa Holding, firma akcyjna m.in. Friza i Wujka Łukiego, wydała oświadczenie ws. byłych ekipowiczów. Ci chcieli zerwania umów z holdingiem, na co sam władze spółki nie chciały się zgodzić.
Byli członkowie odpowiadali, że "sporo się zmieniło w grupie", a pomimo próśb i rozmów, ich sytuacja się nie zmieniła. Przez to zaczęli mówić o sprawie publicznie. Wspólne oświadczenie byłych członków Ekipy zostało zakończone słowami: "my także uwierzyliśmy w tę przyjaźń".
Tromba na cage’u Fame MMA
Były ekipowicz Mateusz Trąbka, pseudonim Tromba, wystąpi na najbliższym Fame MMA i stoczy pojedynek z Marcinem Dubielem. Stąd też dostał sporo możliwości do wypowiedzanie się przed szerszą publicznością. Nawiązał m.in. do swojej sprzeczki z Frizem, jak i Ekipą Holding.
Ostatnio zdradził więcej szczegółów. Naturalnie są to tylko informacje niepotwierdzone i będące jego wersją wydarzeń. Czy mogą być prawdziwe? Sami oceńcie.
Friz zapewniał, że Napój Ekipy był przygotowywany wraz z ekipowiczami, którzy głosowali na swój ulubiony smak. Tromba twierdzi, że rzeczywistość była całkiem inna.
- Przychodził do nas smak napoju. Robiliśmy głosowanie na to, który jest najlepszy, a i tak zwyciężał ten, który był najlepszy dla Friza. W większości rzeczy tak było - zdradził Tromba na cage'u Fame MMA.
Tromba twierdzi też, że wszystkich byłych ekipowiczów łączy podobne zdanie o Ekipie i zmianach, które zaszły tam na przestrzeni lat.
Rozłam w Ekipie. Tromba NIE ma problemów z umową
Głośnym punktem tego sporu miały być problemy z umowami pomiędzy influencerami a Ekipą Holding. Arkadiusz Tańcula twierdzi, że figter Tromba miałby według umowy oddawać nawet 70 proc. zarobków do Holdingu. Ale Tromba mówi otwarcie, że nie ma problemu z umową:
- Generalnie do umowy to ja za bardzo problemu nie miałem. Miałem problem do innych rzeczy, np. do tego, że straciliśmy - my, ta nasza strona - zaufanie do prostu menedżmentu, do tego wszystkiego i między nami już nie było za bardzo vibe’u. Tak jak niektórzy myślą, że chodzi o to, że oddawaliśmy procent, bo były dramy z Team X o oddawanie procentu… - tłumaczył Tromba.
- Czyli tutaj kompletnie nie chodziło o pieniądze, a o relacje? - przerwał Wardęga.
- Wiadomo, że chodzi odrobinę o pieniądze, ale to się ze sobą miesza. Pieniądze z relacjami się trochę mieszają w takim przypadku jak u nas, gdzie ten biznes był dosyć duży, to i pieniądze z relacjami się mieszają. Na przykład gorzej mi się zaczyna spędzać czas, ale mamy wspólny biznes. Zauważam jakieś problemy, rozmawiamy między sobą, nie za bardzo to się nie naprawia. No i w pewnym momencie otwierasz oczy trochę bardziej na inne sprawy, bo jak bardzo komuś ufasz i jesteś z nimi przyjacielem, to często niektórych rzeczy nie widzisz - przekazał Tromba
Tromba wyjawia o co POKŁÓCIŁA się EKIPA (Wardęga CAGE FAME 16)
Czyli - według Tromby - poszło o zaufanie i relacje, a nie głównie o pieniądze.
Tromba o współpracach reklamowych
Jeszcze innym wątkiem są współprace biznesowe pomiędzy influencerami z Ekipy a firmami. Według Tromby, te miały być przekierowywane do innych członków, a on sam miał być odcięty od współprac reklamowych. Nie mógł nic robić na własną rękę, a na wszystko inne musiał zdobywać pozwolenia , których najpewniej nie otrzymywał.
- Mój przykład. Przez rok nie potrafili mi załatwić żadnej współpracy i zawsze tłumaczyli czymś innym, np. tym, że walczę w Fame MMA. [...] Ja już straciłem potencjał, pieniądze - tłumaczył Tromba.
- Czyli uważasz, że jesteś stratny przez Friza? - zapytał Wardęga.
- Przez ostatni rok - odpowiedział.
Ponadto, Tromba obwinia za taki stan rzeczy m.in. projekt Genzie, który miał się stać nowym hitem Friza.
Popularne
- Dawid Podsiadło nie wytrzymał? Ostro wyjaśnił hejterów
- "Oi oi oi baka". Kontrowersyjny trend już w szkołach w Polsce
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Kaja Godek nie wierzy w działanie szczepionek? "Teraz HPV, potem kolejne"
- Jelly Frucik mocno o "Dzień Dobry TVN". "Wyszedłem na patolę"
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Takefun w ostrych słowach o Buddzie. Czy to początek kolejnego pozwu?
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie