The Grand Tour Polska. Jak będzie wyglądał odcinek specjalny z Polski? Kiedy wyjdzie? [SPOILERY]

Zaznaczę to bardzo wyraźnie na wstępie: ten tekst może wam zniszczyć zabawę i nadchodzący odcinek The Grand Tour z Polski (i nie tylko). Jeżeli nie czerpiecie przyjemności z przedpremierowego poznawania szczegółów dot. programów i filmów, proszę, wyjdźcie. Nieironicznie, to może nie być tego warte. Jeżeli jednak macie ochotę - bo i tak zapomnicie przed wydaniem - to zapraszam!

Oficjalnie - bo każdy już chyba o tym wie - legendarne trio Jeremy Clarkson, Richard Hammond oraz James May byli w Polsce i nagrywali przez kilka dni materiał do swojego show "The Grand Tour".

Żadna z tych informacji nie została oczywiście oficjalnie potwierdzona, aczkolwiek materiały w postaci filmów i zdjęć mówią nam wystarczająco dużo.

Nieoficjalnie na różnorakich grupkach pojawiła się informacja, że finalny materiał obejrzymy dopiero na wiosnę/wczesne lato 2023 roku przez opóźnienie w wydaniu norweskiego odcinka specjalnego. Był on nagrywany tej zimy (2021/2022), a wyjść ma dopiero na Boże Narodzenie 2022. Prawdopodobnie będziemy musieli więc poczekać chwilę, zanim materiał trafi na Amazon Prime Video.

Jeżeli poprosilibyście o najprostszy skrót ostatniej wycieczki The Grand Tour, to jednym zdaniem odpowiedziałbym, że trio "zrobiło bardzo dużo". Dokładniej? No to zaczynamy.

Trio rozpoczęło podróż w Trójmieście, gdzie nakręcono trochę materiału przez kilka dni. Wtedy też poznaliśmy ich samochody oraz zaczęło się śledzenie ich przez polskich fanów TGT.

Potem kierowali się południe Polski, zawitali do m.in. Poznania, oczywiście na Tor Poznań. Tam Richard (oraz może inni?) przejechał się wyścigówką.

Największy plot twist? Hammond prawdopodobnie miał mały wypadek. Chociaż to też może być ustawka pod jego "nieuniknione" kraksy.

Po wyjeździe z Poznania trio kierowało się na zachód autostradą A2. Wtedy auto Maya doznało… małej kontuzji:

W międzyczasie brytyjski kabriolet Jamesa uległ popsuciu na poziomie katastrofalnym, więc przesiadł się do hot-roda z cudownym napisem "Titties ‘n’ Beer".

PS. Wiem, że to zdjęcie pochodzi z dalszej części podróży, ale tshh.

Potem ekipa przejechała do Świebodzina i Żagania, zatrzymując się na dłużej w Krakowie, skąd pochodzi najwięcej zdjęć. Trio przechadzało się ulicami miasta królów.

Odwiedzili też m.in. muzeum figur woskowych, skąd wynieśli jedną kukłę:

24 czerwca, podczas eskapady z Krakowa, Ekipa The Grand Tour odwiedziła Pustynię Błędowską, gdzie May się zakopał.

Później, tego samego dnia, ekipa wraz z pomocą fanów przeniosła samochód Jamesa Maya. Biedny… Fotki z Wykopu:

25 czerwca James musiał wyciągać swój samochód z księgarni, chociaż dalszą drogę kontynuował w hot rodzie:

Następnie wyruszyli w drogę z Krakowa do Cieszyna, gdzie przekroczyli granicę z Czechami.

Tam Jeremy testował m.in. to cudeńko:

I na tym się kończy nasza rodzima część odcinka specjalnego "The Grand Tour". A co dalej? Trio nagrywało w Czechach oraz na Słowacji:

Z tego, co widzieliśmy, dostaniemy standardowy, przyjemny odcinek The Grand Tour, któremu bliżej będzie do formuły znanej z Top Geara czy odcinka specjalnego "The Grand Tour Presents: Lochdown".

Sporej ilości gagów jeszcze nie poznaliśmy, więc i tak ten tekst nie zepsuł wam 100% zabawy. A i w sumie, większość osób zapomni za rok o tych zdjęciach i filmach, więc nie ma się co spinać.

W eter zostały rzucone pogłoski, że jest to ostatni odcinek specjalny zapisany w kontrakcie Jeremiego, Richarda oraz Jamesa - aczkolwiek podobno "nowy kontrakt jest już w przygotowaniu". Musimy wyczekiwać cierpliwie odcinków!

Źródło: Wykop, Facebook (Polscy fani The Grand Tour), YouTube, Twitter