"Pojawiliście się tutaj w jakim celu?" Niespodziewane gwiazdy Telewizji Republika.

30 grudnia media społecznościowe obiegło nagranie, w którym reporter Telewizji Republika, relacjonując protest pod siedzibą TVP, został zaskoczony wypowiedziami dwóch młodych mężczyzn. Komentujący na żywo niewielką manifestację pod siedzibą TVP w Warszawie Witold Newelicz wpuścił ich na wizję, jako dowód na to, że w proteście biorą udział również młodzi ludzie.

Newelicz zapytał młodych ludzi: - Dlaczego tu się pojawiliście?. Spokojny ton odpowiedzi i początkowa deklaracja, że "przychodząc tu spotkałem wiele bardzo miłych, życzliwych osób" uśpiły czujność pracownika TV Republika, który następnie usłyszał: - Jest mi bardzo przykro do czego doprowadziła Telewizja Polska w ostatnich ośmiu latach. Do jakiego podziału narodu doprowadziła.

Wyraźnie skonfudowany Newelicz dopytywał: - Telewizja Polska doprowadziła do podziału narodu czy... nie rozumiem? Zapytał, w jakim celu jego respondent pojawił się na proteście. Dowiedział się, że młody mężczyzna chciał posłuchać ludzi. - Inteligentnych i życzliwych ludzi, których opinia została niestety zmanipulowana w ostatnich ośmiu latach - doprecyzował młody człowiek, wyrażając nadzieję, że wkrótce to się zmieni.

Zestresowany reporter szukał szczęścia u drugiego z młodych mężczyzn, który pojawił się na wizji. - Przepraszam, a czy ty podzielasz zdanie kolegi, że... kto tu jest zmanipulowany w tej chwili tak naprawdę?. W odpowiedzi usłyszał, że Donald Tusk jest "najnormalniejszym człowiekiem, tak samo jak Jarosław Kaczyński czy Mateusz Morawiecki".

Newelicz nie pozwolił dokończyć tej wypowiedzi, zapytał czy - odebranie kilku milionom ludzi ich telewizji to jest zachowanie normalnego człowieka? W kontrze dostał pytanie czy nasyłanie całego narodu na jednego człowieka jest dobre. Również tej wypowiedzi pracownik TV Republika nie wysłuchał do końca i zwrócił się z mikrofonem do innej uczestniczki protestu.

Nagranie tego fragmentu relacji spod TVP cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. Wiele komentujących osób jest pod wrażeniem opanowania i niekonfrontacyjnego tonu wypowiedzi bohaterów wywiadu. W Vibez wielokrotnie pisaliśmy o tym, że jakość dyskursu politycznego w Polsce często pozostawia bardzo wiele do życzenia i budzi niechęć do polityki wśród wielu osób z najmłodszego pokolenia.

Warto jednak zauważyć, że komentarze w stylu "Szacun. Tylko okazując szacunek drugiej stronie, która w większości to po prostu biedni, oszukani ludzie, będziemy w stanie się pojednać jako naród, a chyba zgoda, że niczego bardziej nie potrzebujemy", tak naprawdę są wewnętrznie sprzeczne. Albo mamy dla kogoś szacunek, albo uważamy go za "biednego, oszukanego człowieka".

Jest zasadnicza różnica miedzy takimi stwierdzeniami, a wypowiedzią młodego mężczyzny z TV Republika, który mówił o inteligentnych i życzliwych ludziach, których opinia była manipulowana. Nie było słychać w jego wypowiedziach poczucia wyższości, ani przypinania pozbawionych szacunku etykiet definiujących innych ludzi, jako "biednych" czy "oszukanych".

Część komentatorów i mediów twierdziła, że drugi z młodych mężczyzn w wywiadzie to student UW i i działacz stowarzyszenia Nowa Generacja, organizacji, która powstała w 2023 r. na gruncie Campus Polska. On sam jednoznacznie zdementował te doniesienia we wpisie na portalu X.