Team X i szampan bezalkoholowy z Biedronki. Warto? [TEST]

Coś ostatnio mało mamy nowych produktów od influencerów. Bo niby płatki Dominika Rupińskiego (czy jego suplementy diety…) był znaczącym ruchem na rynku, ale nie można to porównywać ich do kultowych już lodów Ekipy, napojów Ekipy, czy soków Team-u X? Na razie Ekipa Friza jak wstrzymała się z tworzeniem nowych produktów, więc honor w tej kwestii największych grup influencerskich musi ratować Team X. Co teraz wydała ta grupa influcenrów? Szampan bezalkoholowy skierowany do młodszych klientów.

Z czym kojarzy się wam szampan? Jednym z najdroższym, a innym tanim alkoholem. Przede wszystkim jednak z zabawą sylwestrową. Najczęściej jednak szampan, na który nas stać, nie jest prawdziwym szampanem a winem musującym,. Swoją popularność od lat zdobywają "szampany dla dzieci", czyli słodkie, kolorowe, pełne cukru napoje, które imitują wina musujące i gwarantują charakterystyczny wystrzał korka przy otwieraniu.

Czy to już nie jest poniekąd kodowanie dzieci, że na specjalne okazje trzeba pić szampan? Socjalizowanie od najmłodszych lat, że jak się bawić to z alkoholem?

Z drugiej strony, mamy w Polsce coraz większy asortyment napojów bezalkoholowych dla dorosłych, które też będą pasowały świetnie dla osób, które chcą uczcić jakąś okazję i pić alkoholu nie zamierzają.

Zdania są podzielone, ale fakt jest taki, że takich bezalkoholowych piw, win, szampanów na rynku przybywa.

W większości sklepów sieci Biedronka są już dostępne szampany Team-u X Do wyboru jest wersji smakowych, w tym jagoda, brzoskwinia, arbuz i truskawka. Ja zdecydowałem się na tą ostatnią. Cena? 9,99 zł za butelkę 750 ml. Dorwiecie je blisko kas i stanowisk z alkoholem:

Możecie się teraz zastanawiać, jak może smakować napój gazowany przeznaczony dla młodzieży, który jest (spoiler) napakowany aż 10 g cukrów na 100 ml napoju. Odpowiem wam wprost: jak truskawkowy napój gazowany.

Szok, co? Tym właśnie jest szampan Team-u X: da się go wypić, nie jest szczególnie zły. Ot, najprostsza oranżada, którą można znaleźć na półkach sklepowych pod innymi nazwami czy etykietami.

Jest najpoprawniejszym produktem, który został wydany z etykietkę Team-u X. Soki promowane przez influcenrów z Team-u X były spoko, ale już płatki śniadaniowe byty zdecydowanie przesłodzone. Z kolei ten szampan jest po prostu okej. Czuć w nim truskawkę, czuć bąbelki... Jak na produkt, który kosztuje "tylko" 9,99 zł za butelkę, to trudno mieć wyższe wymagania.

Da się wypić? Owszem. Więc jest okej.

Spójrzmy na wartości energetyczne oraz sam skład produktu. Bo czemu nie? Średnie wartości odżywcze na 100 ml:

• Wartość energetyczna: 40 kcal;
• Tłuszcz: 0 g;
• Kwasy tłuszczowe nasycone: 0 g;
• Węglowodany: 10 g;
• Cukry: 10 g;
• Biało: 0 g;
• Sól: 0 g.

A skład?

• Woda pitna;
• Sok z jabłkowy (19 proc.) z zagęszczonego soku z jabłek;
• Cukier;
• Sok truskawkowy (1 proc.) z zagęszczonego soku truskawkowego;
• Dwutlenek węgla;
• Kwas cytrynowy - regulator kwasowości;
• Koncentrat z czarnej marchwi;
• Aromat naturalny;
• Sorbinian potasu, benzoesan sodu - substancje konserwujące;
• Zawartość owoców min. 20 proc.

Dla porównania kupiłem podobny trunek, czyli legendarne Piccolo. Oto jego skład:

• Woda pitna;
• Cukier;
• Sok z jabłkowy (14,4 proc.) z zagęszczonego soku z jabłek;
• Sok winogronowy (3 proc.) z zagęszczonego soku z czerwonych winogron;
• Sok truskawkowy (1,8 proc.) z zagęszczonego soku truskawkowego;
• Dwutlenek węgla;
• Kwas cytrynowy - regulator kwasowości;
• Aromat;
• Dimetylodiwęglan - substancja konserwująca;
• Zawartość owoców min. 20 proc.

A wartości kaloryczne? Odpowiednio na 100 i 150 ml:

• Wartość energetyczna w kcal: 44/65 kcal;
• Tłuszcz: 0/0 g;
• Kwasy tłuszczowe nasycone: 0/0 g;
• Węglowodany: 10,5 / 15,8 g;
• Cukry: 10,4 / 15,6 g;
• Białko: 0/0 g;
• Sól: 0,03 / 0,05 g.

Szok: szampan dla dzieci od Team-u X jest zdrowszy, a raczej mniej niezdrowy (mniej kaloryczny?) od popularnego Piccolo. To na malutki plusik.

To już zależy od was. Może być to poniekąd normalizacja i "przygotowanie" pod picie alkoholu w przyszłości. Ale z drugiej strony - nie musi. Sam produkt jest okej. Nie jest tak drogi, nie jest zły. Ot, spożywcza normalka, która bezproblemowo może konkurować z Piccolo.