Taylor Swift, The Weeknd i inni znikają z TikToka. Universal Music ma spory problem

Universal Music to jedna z największych film fonograficznych na świecie. W swoim katalogu mają największych artystów z Polski i zagranicy, dla których świadczą usługi promocyjne, wydawnicze czy dystrybucyjne. Universal Music jest odpowiedzialna za takich artystów jak m.in. Taylor Swift, The Weekend, Ariana Grande, Kali Uchis, Troye Sivan, Niall Horan czy Olivia Rodrigo. Jeśli chodzi o polskich muzyków, firma zajmuje się m.in. Dodą, Vito Bambino, Soblem, Kwiatem Jabłoni, Igo i Young Igim.

Wytwórnia prowadziła rozmowy z TikTokiem dotyczącym przedłużenia umowy, która dałaby platformie prawa do dalszego wykorzystywania muzyki z katalogu ich artystów. Negocjacje ostatecznie spełzły na niczym. Kontrakt między Universal Music a TikTokiem wygasł w środę 31 stycznia 2024 r. Oznacza to, że piosenki artystów związanych z wytwórnią nie będą już dostępne w aplikacji.

Universal Music w liście otwartym do TikToka stwierdziło, że platforma podejmuje "próbę zbudowania biznesu opartego na muzyce, bez płacenia za nią godziwej wartości". Można odbić się tu od sytuacji Spotify, które również zmieniło zasady płacenia artystom na zdecydowanie bardziej dla nich niekorzystne - a użytkownikom podwyższyło cenę usługi.

Wytwórnia stwierdziła, że TikTok zaproponował im umowę, która jest znacznie poniżej rynkowej wartości i że nie może jej zaakceptować w takiej formie. TikTok z kolei podkreśla swoje zasługi w promowaniu muzyki i budowaniu zasięgów. W oświadczeniu platformy padły ostre słowa.

Od 31 stycznia muzyka artystów związanych z Universal Music będzie usuwana z TikToka. Największe wytwórnie są związane umową z aplikacją - można debatować, kto znajduje się na gorszej pozycji negocjacyjnej. Z jednej strony TikTok pozbawiony bazy licencjonowanych dźwięków nie będzie aż tak atrakcyjny. Z drugiej, jak sam podkreśla, jest ogromnym narzędziem z ponad miliardem aktywnych użytkowników.

W konflikcie z TikTokiem Universal Music położył również nacisk na bezczynność aplikacji w walce z utworami generowanymi przez sztuczną inteligencję, co narusza prawa autorskie artystów.

Nie da się ukryć, że w tej sytuacji w najgorszym położeniu znaleźli się artyści - szczególnie debiutanci.