Skrót konferencji Fame MMA 13. Pasut mistrzem krindżu, Ferrari JEDNAK zawalczy z kontuzją

Konferencja Fame MMA 13 odbyła się w niedzielę - i była hitem m.in. na Twitterze. Przed nią pojawiły się plotki, jakoby Amadeusz Ferrari miał mieć dość poważną kontuzję. I wyszło, że to prawda, ale... wszystko przed nami.

Krótka piłka: Ferrari na konferencji ogłosił, że jest kontuzjowany i nie zawalczy. Kontuzja palca u stopy - zawodnik wolał więc odpuścić. Polak wypominał Ferrariemu, że "on walczył z połamanymi rękami" - co Amadeusz poniekąd potwierdził.

Mówił, że przed walką z Filipkiem na Fame 11 miał wkręcone w lewą rękę dwie śruby. Spoko. Po standardowej sprzeczce słownej Amadeusz i Wardęga przeszli do lekarza, który miał ocenić, czy kontuzja jest na tyle poważna, że uniemożliwia walkę.

Wyszło na to, że… była kontuzja, ale Ferrari może walczyć - decyzja należy do niego. Dzwonił do swojego trenera, który - wow - pozwolił mu na walkę.

W międzyczasie pojawił się też Maksymilian Wiewiórka "Wiewiór", który miał wejść za Ferrariego. Ale nie wejdzie. Polak zachęcał go do walki, wykrzykiwał, że zgodzi się na wszystko. Gdy Ferrari się wstępnie zgodził, Polak zaczął stawiać nowe warunki.

Propozycja, która prawdopodobnie zostanie spełniona, to: walka w klatce rzymskiej lub mniejszej, z dużymi lub małymi rękawicami i z czasem 3x3.

Po konferencji doszło do dramy na linii Wardęga - Ferrari:

Pojawiło się sporo negatywnych głosów na Wardęgę. Jego zachowanie było dość specyficzne. Wiadomo, działa z ręki Fame, więc zależy mu na podkręceniu dymów, jak i o to, aby do walki finalnie doszło. Aleee - sami poczytajcie:

Poczekajmy na oficjalne słowa druida i jego wytłumaczenie. Nie było tak źle z jego strony, jak niektórzy to przedstawiają.

Nitro dodał też o tym swoje trzy grosze:

Całość pod koniec przypominała nieśmieszne kółko dla chomików. Ale ok, przynajmniej walka się odbędzie!

Król krindżu, mistrz pastiszu, wybraniec kampu - Robert Pasut "Sutonator" zdecydował pokazać idealny performance.

Wyszedł z zaklejoną twarzą i porozumiewał się z innymi uczestnikami za pomocą tabletu z wcześniej nagranymi kwestiami. Potrollował, dodał trochę jego typowej, wciągającej gadki. Super, standardowo 11/10. Pod koniec zaczął też nawiązywać do afery budowlanej… a, sami zobaczcie.

Ani Unboxall, ani Nitro nie pogadali za dużo. Na grubo ponad 2,5 godziny konferencji chłopaki pogadali sobie z 10 minut. Nuda jak diabli, trudno było przebić face to face:

Relacja Nitra po konferencji mówi wszystko:

Main event:

• Sergiusz "NitroZyniak" Górski - Paweł "Unboxall" Smektalski

Co-main event:

• Popek - Norman Parke

Reszta wydarzenia:

• Adrian "Polak" Polański - Amadeusz "Ferrari" Roślik
• Piotr Szeliga - Gabriel "Arab" Al-Sulwi
• Mariusz "Hejter" Słoński - Rafał "Takefun’ Górniak
• Dawid Malczyński - Paweł ‘Ponczek" Sikora
• Jakub "Japczan" Piotrowicz - Robert "Sutonator" Pasut
• Patryk Domke - Jakub Kuba Post Postaremczak
• Karolina "Way Of Blonde" Brzuszczyńska - Marta "Linkimaster" Linkiewicz

Amadeusz Ferrari potwierdził, że na Fame MMA 14 odbędzie się rewanż za zmieniony pojedynek z Polakiem. Na 14. powinna odbyć się ta walka - bez znaczenia, jaki będzie wynik pojedynku na 13.

Ponadto Norman Parke ogłosił, że ma jeszcze jedną walkę zakontraktowaną w Fame - poza walką z Popkiem na 13. Mówił, że ma "sporo ofert z innych federacji" - czas pokaże, gdzie zawalczy Norman.

Czekacie na Fame MMA 13?