Fame MMA 13: Ferrari GROZI śmiercią Polakowi. Nie dojdzie do walki?

Pierwsza konferencja Fame MMA 13 odbyła się 20 lutego. Jako że Prime MMA miało miejsce dzień wcześniej, trzeba było przebić poprzeczkę i przynieść jeszcze więcej dymów. Prime miało Kamerzystę jako głównego "zadymiarza", a Fame MMA ma… Ferrariego i Polaka. Co tam się wydarzyło?

Między zawodnikami trwa od lat konflikt. Dlatego też Fame zdecydował się na ich pojedynek na zasadach "jedna runda do upadłego". Ale to, co się stało na pierwszej konferencji Fame MMA 13… aż trudno to opisać. Obaj panowie od początku atakowali się, wyzywali. Polak przebrał się w kurtce obrandowanej marką Ferrari.

Po chwili wyszła ciekawostka - pamiętacie zakład Boxdela i Ferrariego o 100 tys. zł? Boxdel wywołany do tablicy przekazał, że tak naprawdę otrzymał 25%, bo "dogadaliśmy się". A w przeszłości Ferrari przecież mówił, że dał pełną kwotę.

Adrian Polak pokazał swoją koszulkę, na której widniała przekreślona liczba 60.

Czym jestem? Frajerem? - zapytał w ferworze Polak.

Jesteś kur*a - odpowiedział mu Ferrari.

Na co Polak pokazał koszulkę i dodał, krzycząc: "to ty kur*o jesteś frajerem, je*ać sześćdziesiąty kur*a! Jebać cię kur*a". Wtedy ojciec Ferarriego rzucił się na Polaka. Adrian miał wyjść bez szwanku. Za to ojciec fightera miał zostać "pokiereszowany".

W skrócie, chodzi o art. 60 KK., nadzwyczajne złagodzenie kary. Czyli gdy ktoś "wysypie" inne osoby i będzie na nie zeznawać, to może otrzymać zmniejszenie wyroku. Amadeusz zdradził także, że Polak rzekomo miał napaść na 14-letnią dziewczynę.

Całe starcie Ferrariego z Polakiem:

Podczas konferencji (jak i wywiadów) Ferrari stwierdził, że Polak nie dożyje walki. Że "może coś mu się stać", że Amadeusz "nie boi się więzienia". A dodatkowo ogłosił, że "do walki nie dojdzie".

¯\_(ツ)_/¯

Popek przez większość konferencji był w innym świecie. Siedział i udawał woskową figurę w czarnych okularach.

Jednak gdy Wojciech Gola zapytał go, jak się czuje na konferencji, Popuś odpowiedział, że "jak w domu".

Drama z Takefunem i Hejterem była dość śmieszna. Hejter chciał zmiany walki z K-1, bo "on ćwiczył 7 lat judo i Takefun odbiera mu jego siłę", dodając także, że "podczas walki pod sklepem, nie byłoby takich zasad". Zaznaczę, Hejter podpisał warunki walki - i teraz, po ogłoszeniu ich, podczas konferencji, chce zmian.

A tutaj reakcja Nitra na wymianę argumentów. Brzmiał, jakby się przemieniał w jaszczurkę.

Podczas konferencji ujawniono także zakład między włodarzami. Zawodnicy Fame MMA 13 zostali podzieleni na dwa obozy, team Boxdel i team Gola - w drodze losowania. Założenia są proste: przegrany, tj. włodarz, którego zespół przegrał więcej walk, będzie musiał wytatuować sobie inicjały zwycięskiego włodarza.

Team Boxdel: 

• Kuba Post;
• Malczyński;
• Szeliga;
• Hejter;
• Japczan;
• Linkimaster;
• Popek;
• Nitro.

Team Gola:

• Patrykos; 
• Ponczek;
• Arab;
• Takefun;
• Polak;
• Pasut;
• Parke;
• Unboxall.

Wardęga w trakcie konferencji wyjawił ciekawą informację. Przez złamanie zapisów o niewspółpracowanie z inną federacją Fame wytoczyło pozew Don Kasjo na kwotę miliona złotych. Kasjusz niespodziewanie przeszedł do Prime MMA, gdzie jest włodarzem.