Sklep WERSOW ma gdzieś kupujących? Złe oceny, "fatalna jakość" i problemy ze zwrotami

Sklep Wersow, czyli WERSOW STORE jest oddzielnym tworem od sklepu Ekipy. Ta kwestia była podniesiona kilkukrotnie podczas dramy z Wersow. Mniejsza o to - sam sklep prezentuje się nieźle. Oprócz klapek z AliExpress sprzedawanych z 3-krotną przebitką wszystkie stroje i ubrania wycenione są nieźle. Na zdjęciach też wyglądają nieźle… ale wiecie, na zdjęciach logo też wydawało się legitne, a wyszło zgoła inaczej.

Wiadomo przecież, żeby nigdy nie warto ufać w 100% pięknym zdjęciom w sklepie. Nie zawsze ubrania będą wyglądać 1:1 na obrazkach. I niektórzy sprawdzili ubrania - trzymajcie się!

Składy niektórych sukienek i croptopów jest fatalny. Pokazała to Oliwia Nicevic. Coś takiego ma 87% poliestru? Wygląda nieźle, ale w lato będzie w tym gorąco. To samo z inną bluzką: znowu 87% poliestru, pod którym skóra kiepsko oddycha. Chcielibyście to mieć na sobie podczas upałów?

Z drugiej strony, znajdzie się sporo rzeczy, które są wykonane prawie w 100% z bawełny: mowa o dresach czy bluzach. Więcej podobnych ciuchów przetestowała Oliwia Szymańska:

A z trzeciej… Psychocouple. Może tej pary nie lubić, ale w filmie poświęconym sklepie Weroniki, podeszli poważnie do tematu. Wymiary męskiego T-shirtu różniły się o 10 cm od wartości podanych na stronie. Zdecydowanie może wystąpić błąd, ale nie aż taki. Zwykle przyjmuje się odstępstwo na poziomie 2%.

Wardęga na swoim streamie wskazywał, że ubrania Wersow mogą być kopią innych strojów od większych firm:

Influencerzy zgodnie zaczęli wskazywać na inny problem: ceny. Sklep Wersow jest bardzo drogi. Z wrażeń innych można wywnioskować, że jakość nie idzie w parze z tak srogą ceną. Ergo, za 200 zł można byłoby mieć o wiele lepszą i ciekawszą bluzę czy koszulkę. Inspirację, a raczej "inspirację" Bershką pozostawię do oceny wam.

Jej opinię o produkcie przeczytaliście wyżej, ale cyrki ze zwrotem to inna rzecz. Asia kupiła przez przypadek trzy sztuki sukienki zamiast jednej. Zdecydowała się skorzystać ze zwrotu, ponieważ jest konsumentem i może to zrobić. Oto tragedia w czterech podpunktach:

• Asia zleciła zwrot, wypełniła formularz i wysłała paczkę.
• Pod adresem zwrotu podanym w sklepie… nikt nie odebrał paczki.
• Paczka wróciła do nadawcy. Influencerka próbowała skontaktować się ze sklepem Wersow mailowo i na Instagramie. Przez tydzień sklep nie odpowiedział.
• Drugi raz wysłała zwrot i… znowu paczka wróciła do adresata, bo nikt nie raczył jej odebrać.

Z tego, co dowiedzieliśmy się od youtuberki, sklep Wersow nie przyjął zwrotów na początku września. Nawet nikt nie mógł/chciał przyjąć paczki ze zwrotem.

Oto największy problem: jak klient ma powrócić do sklepu, który go/ją olewa? Przecież zwrot jest zawsze robiony "przez coś". Może komuś nie spodobał się materiał, może koszulka przyszła za duża - kto wie? Problemem jest to, że obowiązkiem firmy jest przyjąć zwrot. A sklep Wersow tego nie dopełnił i naraził Asię na straty.

Jeżeli kupujemy przez internet, to bezwzględnie mamy 14 dni na odesłanie towaru. Sklep może wydłużyć ten czas, ale według prawa, musi zapewnić dwa tygodnie.

Ponadto, sprzedawca musi oddać konsumentowi pieniądze za wysyłkę. Jeżeli chodzi o koszt wysyłki zwrotnej - wszystko zależy od sklepu.

Korzystając jeszcze z rządowej strony o prawach konsumenta, warto wskazać tutaj na możliwości walki z przedsiębiorcą, który odmawia zwrotu. Jeżeli masz problem z przedsiębiorcą z Polski, pomoc możesz otrzymać:

• pod numerami Infolinii Konsumenckiej 801 440 220 oraz 22 290 89 16, prowadzonej przez Fundację Konsumentów, od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 – 18:00, opłata wg taryfy operatora,
• w Konsumenckim Centrum E-porad, gdzie eksperci Stowarzyszenia dla Powiatu, Stowarzyszenia Aquila i Stowarzyszenia Euro-Concret udzielają odpowiedzi drogą elektroniczną pod adresem: porady@dlakonsumentow.pl,
• u miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów

Kupiliście coś ze sklepu Wersow?