Siostry D'Amelio nie wytrzymują HEJTU. "Każdego dnia jest coraz gorzej"
Status gwiazdy social mediów to nie tylko intratne współprace z markami i tysiące lajków pod każdym postem. Najpopularniejsze rodzeństwo TikToka - Charli i Dixie D'Amelio - opowiedziało o cieniach sławy i dlaczego życie w blasku fleszy jest wykańczające.
Na platformie streamingowej Hulu ukazał się "The D'Amelio Show" - program dokumentujący życie rodziny D'Amelio, tiktokowych celebrytów. Dla przypomnienia: Charli D'Amelio śledzi na TikToku ponad 124 mln internautów, Dixie D'Amelio 55 mln, a rodziców dziewczyn followuje 10 mln osób. Program dokumentuje codzienne życie rodziny D'Amelio od kulis, przedstawiając zarówno dobre jak i złe momenty.
Podobne
- Wersow WYCIĘŁA dziennikarza z jego własnego materiału. Wpadka czy celowe działanie?
- Emma Watson zrobiła coś, czego nie robiła przez 9 ostatnich miesięcy
- Prowadząca show wyśmiała zasięgi tiktokera. Problem w tym, że chłopak nie żyje
- Jeleniewska promuje młodym fanom DIETĘ SOKOWĄ! Nie wie, że to jest GŁODÓWKA?
- Charli D’Amelio się skończyła? "Tracę radość z TikToka"
Mimo że do obejrzenia programu konieczne jest wykupienie subskrypcji Hulu, widzowie wycięli fragmenty pierwszego odcinka show i udostępnili je na TikToku oraz Instagramie. Viralowe filmiki przedstawiają siostry D'Amelio, które płaczą z powodu negatywnych komentarzy i opinii na swój temat w internecie. Ich zwierzenia ogląda się z wielkim trudem, bo są bardzo przygnębiające.
Dixie i Charli D'Amelio - krytyka i hejt za wszystko, co robią w internecie
Na jednym tiktoku widzimy Dixie, która płacze i wścieka się z powodu tego, jak często bywa krytykowana za swój wygląd. - Wszyscy rozwodzą się nad wszystkim, co zrobię, powiem, ubiorę - mówi influencerka. - Wiem, że to są tylko opinie ludzi, ale one bardzo mnie bolą.
W innym klipie Dixie mówi, że hejt sprawia, iż czuje się tak, "jakby na nic nie zasługiwała". - Staram się robić wszystko najlepiej jak potrafię, a wychodzi gorzej - mówi influencerka, kiedy rodzina ją pociesza. - Oni niszczą każdą rzecz, jakiej się podejmuję, zamieniając to w coś negatywnego.
W programie o swojej rodzinie Charli wypowiedziała się również na temat tego, jak internauci błędnie interpretują jej zachowania i wyciągają je z kontekstu. Influencerka przyznała, że jest bardzo wdzięczna za wszystko, co otrzymała dzięki sławie zyskanej jako gwiazda TikToka, ale jednocześnie musi sobie radzić z ludźmi, którzy nie lubią jej za to, kim jest.
Ojciec influencerek: Jesteśmy autentyczni, dlatego to pokazujemy
Ojciec influencerek, Marc, wyjaśnił, dlaczego zdecydował umieścić płaczącą Dixie na nagraniu. - Nigdy bym tego nie zrobił, gdybym nie był całkowicie pewny, że ona sama tego chce. Zgodziła się. Dlatego kamery nas filmowały, bo głównym celem programu jest przedstawić prawdziwą historię o naszej rodzinie.
Wypowiedzi sióstr D'Amelio wywołały za granicą dyskusję na temat hejtu i nękania w internecie, które nigdy nie są w porządku. Oglądanie tak młodych dziewczyn w tak złym stanie psychicznym jest zwyczajnie smutne. Zawsze kiedy chcemy coś o kimś napisać, zastanówmy się, czy nie jest to krzywdzące do drugiej osoby. Jak widać po rodzeństwie D'Amelio - słowa mogą wyrządzić krzywdę.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół