Sedes, z którym można pogadać. Kosztuje tylko 5 tys.

PureWash E930 to propozycja marki Kohler dla osób, które czują się samotne w toalecie i chętnie pogadałyby z kimś, kto je zrozumie. Urządzenie łączy funkcje sedesu i bidetu, jest kompatybilne z Alexą Amazona i asystentem Google. Kosztuje 1,29 tys. dolarów i póki co jest dostępne tylko w pre-orderze.

Jak przeczytamy w reklamie na koncie hypebeast na Instagramie, aby obsłużyć ten bidet nie trzeba poruszyć nawet palcem. Za pomocą poleceń głosowych można zamknąć i otworzyć klapę, uruchomić funkcję bidetu i wyregulować temperaturę i ciśnienie wody, która zostanie użyta. Można użyć strumienia delikatnego, a także "pełniej mocy".

Urządzenie ma też funkcję suszarki, a na polecenie głosowe samo się wyczyści za pomocą technologii UV. Ma podgrzewane siedzenie, a w "trybie nocnym" jest podświetlane, zapewne aby ułatwiać trafienie do celu. Jak twierdzi producent, PureWash E930 wyróżnia się przystępną ceną na tle podobnych urządzeń.