"Scooby-Doo" i jego nowa południowoazjatycka Velma. Fani oburzeni

Wskrzeszanie starych filmów i seriali to już chyba pewien trend i trzeba przyznać, że różnie to wychodzi. Czasem, jak w przypadku "iCarly" dostajemy spoko serial, a czasem jak to było z "Wróżkami Chrzestnymi" nowa wersja jest po prostu beznadziejna.

Nie wiemy jeszcze, jaki los spotka spin-ff "Scooby’ego-Doo", ale pewne jest, że seria już wywołuje sporo kontrowersji. Wszystko przez "nie białą" bohaterkę.

Warner Bros podczas prezentacji "Warner Bros Discovery Upfront" ujawnił pierwsze zdjęcia z serialu animowanego, który ma koncentrować się na historii Velmy. Nie wszystkim podoba się jednak to, że ta postać nie będzie wyglądała tak, jak dotychczas.

Jeśli pamiętacie te bajkę ze swojego dzieciństwa, to wiecie, że animowana Velma, czyli jedna z najmądrzejszych i najsprytniejszych postaci ze "Scooby’ego-Doo", była zazwyczaj przestawiana jako "biała" postać. Najnowsza Velma będzie miała jednak pochodzenie południowoazjatyckie.

W oryginalnej wersji serii głosu Velmie udzieli Mindy Kaling, która jest również jedną z producentek nowego "Scooby’iego-Doo". Ogłoszenie takiej zmiany spotkało się ze sporym sprzeciwem ze strony publiczności. Twórczyni nie zamierza się tym jednak przejmować.

Warto też dodać, że to nie jedyna kontrowersja dotycząca tej postaci. Już wcześniej producent serialu "Scooby-Doo i Brygada Detektywów" Tony Cervone przyznawał, że Velma, którą on chciał wykreować, była lesbijką.

Cóż, nie wiemy jeszcze czy ten wątek zostanie poruszony również w wersji Kaling, ale biorąc pod uwagę jej odwagę do podważania tego, co większość z nas myśli o tej serii, jest to bardzo prawdopodobne. W każdym razie ten serial o Velmie, który zobaczymy na HBO na pewno będzie wielkim wydarzeniem.

Źródło: buzzfeed.com, ew.com