Rząd chce rejestrować wszystkie ciąże. Przepraszam, czy jesteśmy jakimiś zwierzętami w rzeźni?
Ciąża to nie tylko twoja sprawa. To NASZA sprawa. Taki komunikat osobom z macicami wysyła rząd, który chce rejestrować wszystkie ciąże.
Rządzącym ewidentnie jest mało. Nie wystarczy im projekt ustawy zakazujący aborcji w jakiejkolwiek formie i fakt, że przez to może być traktowana jako zabójstwo. Teraz chcą jeszcze bardziej kontrolować nasze ciąże.
Podobne
- Burza po ogłoszeniu Episkopatu. W tle spór o aborcję
- Kobiety w ciąży też zawstydzimy wagą, bo czemu nie? "Zamknij lodówkę", bo będziesz "wielorybem"
- Rejestr ciąż - minister podpisał rozporządzenie. A gdzie rejestr alimenciarzy?
- Holandia pomoże Polkom z aborcjami – rząd zaoferował wsparcie finansowe
- Influencerka z butelką bezalkoholowego wina na brzuchu. Czy to jest ok?
Krzysztof Brejza z KO na swoim Twitterze pokazał dokument, który mówi o tym, że rząd chce wprowadzić rejestr ciąż. Projekt odnosi się do danych przekazywanych do Systemu Informacji Medycznej.
To NASZA ciąża, nie wasza
Do SIM oprócz informacji dotyczących np. implantów medycznych czy alergii pacjenta/pacjentki miałyby trafiać dane dotyczące ciąży. Oczywiście wszystko to w ramach "troski" i ze względu na "dobro pacjentek".
Brejza od razu zaznaczył, że już zainterweniował w tej sprawie i skierował pismo do ministra zdrowia oraz Zbigniewa Ziobry. Na post Brejzy odpowiedziało też Centrum e-Zdrowia i w kilku twittach postanowiło wytłumaczyć, o co chodzi.
Dodajmy może jeszcze, że to nie pierwszy raz, gdy rząd chce sięgać po wrażliwe dane. Katarzyna Czajka-Kominiarczuk przypomina, że SIM zbiera też informacje o naszym leczeniu psychiatrycznym, co też może być niebezpieczne. Tylko wtedy nikt niestety nie reagował.
Aktywistki uspokajają
Aborcyjny Dream Team uspokaja wszystkich zainteresowanych sprawą i stara się ją wyjaśnić. Niemniej, gdyby okazało się, że rząd rzeczywiście zamierza wprowadzić coś takiego, to zachodzenie w ciążę w tym kraju stałoby się jeszcze bardziej niebezpieczne. Już teraz przecież można przez nią po prostu umrzeć.
Będzie trochę tak, jakbyśmy były zwierzętami, na które ktoś w momencie zajścia w ciążę zakłada specjalny łańcuch albo czip, który od tej pory będzie nas po prostu kontrolował i sprawdzał. Myślałaś, że ciąża to tylko twoja sprawa? No to się myliłaś. To NASZA ciąża – a przynajmniej ja tak odczytuję ten niepokojący projekt rządzących.
Mogę się tylko domyślać do jakich nadużyć będzie przez ten rejestr dochodziło. Szczególnie jeśli ustawa dotycząca karania aborcji jak zabójstwa weszłaby w życie. Strach w tym kraju zachodzić w ciążę. Po prostu strach.
Z tego też względu jeśli chcielibyście zrobić coś, co jakkolwiek może polepszyć tę sytuację, przypominam o akcji Legalnej Aborcji, która wciąż zbiera podpisy pod projektem zakładającym, że osoba z macicą może przerwać ciążę na NFZ do 12. tygodnia jej trwania. Szczegóły znajdziecie tutaj.
Popularne
- Zrywają odręczne ogłoszenia. Oddolna walka z flipperami
- Odcięła nos i wytatuowała dziąsła? Jej wygląd szokuje
- Problemy taksówkarza z Ukrainy. Szokujące nagranie z pasażerem
- Hetero para bezwstydnie obmacuje się w restauracji. Obok nich pełno ludzi
- Surowy zakaz w szkole podstawowej we Wrocławiu. Niedługo obejmie całą Polskę?
- Jezus to największa sigma? Ksiądz nie ma wątpliwości
- Trudny los królowej życia. Popłakała się przed kamerą
- 65-latek wytatuował całe ciało. Zapłacił za to grube pieniądze
- Szafarowicz odpowiada na hejt. "Mam jeszcze kilka kul w magazynku"