Papież Franciszek o antyszczepionkowcach

Papież z szacunkiem sugeruje, że antyszczepionkowcy są specyficznie inteligentni

Źródło zdjęć: © Ivan Komarenko / Instagram, YouTube, Unsplash.com
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,16.09.2021 14:41

Oto poważne pytanie na poważny temat - czy gdyby Jezus żył w dzisiejszych czasach, zaszczepiłby się na COVID-19? Biorąc pod uwagę stanowisko papieża Franciszka na temat antyszczepionkowców, śmiem twierdzić, że stałby pierwszy w kolejce do igły.

U większości osób na planecie Ziemia słowo "pandemia" wywołuje już alergię. Wszyscy są zmęczeni utrudniającymi życie obostrzeniami oraz obawą o zdrowie swoje i swoich najbliższych. Właśnie dlatego, aby móc wrócić do normalności, poddajemy się szczepieniom, które - jak potwierdzają badania naukowe - korzystnie wpływają na odporność organizmu przeciwko COVID-19 (PS. i nie powodują obrzęku jąder).

Nie wszyscy jednak podzielają nasz entuzjazm na temat osiągnieć współczesnej nauki. Mowa oczywiście o członkach ruchu antyszczepionkowego, którzy wierzą, że naturalna odporność ochroni ich przed działaniem koronawirusa. No cóż... W środę 15 września na temat antyszczepionkowców wypowiedział się papież Franciszek, który przyznał, że nie rozumie, dlaczego niektóre osoby nie chcą się zaszczepić.

Franciszek z pobłażliwością o antyszczepionkowcach

Papież przypomniał, że "ludzkość od dawna żyje w zgodzie ze szczepionkami" i podkreślił, że warto dyskutować na ten temat, aby pomóc osobom, które są negatywnie nastawione do szczepionek. Jednocześnie zdradził, że: - Nawet w Kolegium Kardynalskim natrafiam na negacjonistów. - Papież mówił o "biedaczku", kardynale Raymondzie Burke, który został hospitalizowany po zachorowaniu na COVID-19.

- Cóż za ironia losu - stwierdził papież, z humorem puentując historię o kardynale-antyszczepionkowcu.

trwa ładowanie posta...

Antyszczepionkowcy powinni dziękować za szczepionki

Papież wspomniał również o tym, że negacjoniści powinni być wdzięczni za szczepionki, ponieważ nie muszą się martwić takimi chorobami jak polio. Franciszek zauważył, że dzieci są od dziesięcioleci szczepione przeciwko odrze, śwince, polio "i jakoś nikt nie wyrażał sprzeciwu".

Papież postawił hipotezę, że niepewność niektórych ludzi na temat szczepionek może wynikać z tego, że jest wiele preparatów na COVID-19 oraz zostały one szybko zatwierdzone do stosowania na ludziach. Jednocześnie Franciszek powołał się na stanowiska ekspertów i naukowców, którzy twierdzą, że szczepionki okazały się skuteczne w zmniejszaniu ilości hospitalizacji oraz zgonów.

Źródło: Reuters

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 4
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 4
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Andreas,zgłoś
Papież Franciszek popełnił duży błąd promując szczepienia niezbadanym preparatem i jako człowiek nie jest nieomylny i co mają powiedzieć ludzie poszkodowani przez ten preparat ,zadający sobie pytania : dlaczego nikt mnie nie ostrzegł?
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Janek1955,zgłoś
Ojciec Święty jest bardzo mądrym człowiekiem. Całkowicie zgadzam się z Nim w aspekcie konieczności szczepienia się przeciwko covid-19
Odpowiedz
0Zgadzam się1Nie zgadzam się