Antyszczepionkowcy węszą spisek w darmowych pączusiach 🍩

Rozsiądźcie się wygodnie, bo tę opowieść lepiej czytać na siedząco. Przenosimy za ocean, do USA, kraju, o którym Sławomir w piosence "Miłość w Zakopanem" śpiewał, że to pod palmami raj i tam jest podobno życie ("Oooh"). Jaka historia tam się przydarzyła? Otóż firma Krispy Kreme Doughnuts, sieciówka produkująca pączusie, postanowiła sowicie nagrodzić osoby, które się zaszczepiły.

– Chcielibyśmy okazać nasze słodkie wsparcie tym, którzy otrzymali szczepionkę na COVID-19 – pisze Krispy Kreme Doughnuts na swoim fanpeju. Firma tłumaczy, że: – Jeśli udowodnisz nam, że się zaszczepiłeś [red. chodzi o okazanie sprzedawcy "Vaccination Card"], otrzymasz 1 DARMOWY pączek. Nie udało Ci się jeszcze zaszczepić? Nie martw się, nasza oferta trwa do końca 2021 roku.

Jeśli otworzyliście szeroko usta po przeczytaniu komunikatu firmy, to po tym, czego zaraz się dowiecie, będziecie zbierać szczękę z podłogi. Każda zaszczepiona osoba może odwiedzać restauracje Krispy Kreme Doughnuts codziennie i codziennie do końca tego roku pobierać jednego darmowego pączusia. Jeśli zaczęlibyście zgłaszać się po słodkości dzisiaj, do końca 2021 roku uzbieralibyście wagon pączków!

O akcji Krispy Kreme Doughnuts w samych superlatywach piszą media na całym świecie. Zachwyceni tą inicjatywą internauci zostawili na fanpeju firmy morze lajków i komentarzy. Ale tak jak w serniku od babci zawsze znajdzie się parę rodzynek, tak i wśród zwykłych ludzi pojawi się kilku antyszczepionkowców. Odnoszą się oni sceptycznie do darmowych pączusiów, wietrząc w tym pomyśle spisek.

Antyszczepionkowcy zgromadzili się pod postem Krispy Kreme Doughnuts, który linkowałem wyżej w artykule, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat słodkiej akcji. – Mam się poświęcić dla szczepionki jak szczur laboratoryjny? Nie, dziękuję – pisze internauta. Kolejny dodaje: – Trucizna za truciznę. Nie jestem chętny.

Cóż, skoro w USA są tacy ludzie, nie dziwię się, że Sławomir wrócił do ojczyzny.

Pozostając w temacie jedzenia, sprawdźcie, czy to możliwe, że Kurczakburger zniknie z menu McDonald's?