Pamiętacie "Jacob Borkowski Show"? Szybko zakończony projekt był "wałkiem"?

Skąd możecie kojarzyć Jakuba Borkowskiego? Bardziej obeznani z zagranicznym YT mogli go podziwiać na kanale Logana Paula w filmie pt. "A Love Story", który rozpoczął jego współpracę z najpopularniejszym (i jednym z bardziej kontrowersyjnych) twórców na anglojęzyczny YouTube.

Po filmie z Loganem Borkowski zaczął nagrywać z Ekipą, poznał sporo ludzi. Zapowiadało się na początek drogi do prawdziwej sławy. Po prawie dwóch latach rozpoczęła się emisja programu "JACOB BORKOWSKI SHOW".

Wysokobudżetowy (?) program, gdzie prowadzący prowadzi ciekawe rozmowy (ot, wyróżnik na tle Wojewódzkiego) z ludźmi internetów. Na jego fotelach siadały takie sławy jak Lil Masti, Marcin Dubiel, Wojciech Gola, Mixer, czy Reżyser Życia.

Halo! Lista osób, które brały udział w JBS była długa. Przy jednym odcinku pracowało ok. 20 ludzi. A projekt był realizowany ze "środków FWK", czyli Funduszu Wsparcia Kultury.

Pierwsze odcinki robiły świetnie wyświetlenia. Potem projekt minimalnie przygasł i obecnie ostatni wydany odcinek z Magdą Pieczonką i Kingą Sawczuk zebrał tylko 24 tys. wyświetleń.

Program, w mojej ocenie, był genialny. Wspominałem o nim w tekście o alternatywach dla Kuby Wojewódzkiego. Niestety, "Jacob Borkowski Show" przestał być emitowany od 7 czerwcu 2021 roku. Co się stało? Z początku nie wiedzieliśmy za wiele. Teraz prowadzący uchylił nieco rąbka tajemnicy w Q&A na swoim prywatnym kanale.

Nie Jacob, a już Kuba, wypowiedział się na temat projektu. Według niego, to mógł być wałek .Jak mówi, już nigdy nie będzie chciał współpracować z agencjami marketingowymi.

- Wiele osób zastanawia się, czy jakiś wał tam nie siadł na Jacob Borkowski Show i muszę was tutaj w tym przekonaniu utwierdzić, ponieważ tutaj też nie wiem na 100%, ale wydaje mi się, że tam jakiś wałek mógł polecieć - powiedział były prowadzący JBS.

Dalej tłumaczył, że był twarzą projektu. I, że uważa to dziś za wielki błąd:

- Jeśli chodzi o moje uczestnictwo w projekcie, ja byłem twarzą tego projektu, więc zrobiłem głupotę, bo wziąłem odpowiedzialność tak naprawdę wizerunkową za cały projekt, a stały za tym osoby, którym w dzisiejszym dniu już nie ufam. To był mój, powiedzmy, były menedżer - zdradził Kuba.

A ile zarobił na tym projekcie? Przecież to on był głównym prowadzącym, przygotowywał research oraz sygnował program swoim imieniem.

Według niego samego: nic. A nawet stracił odrobinę grosza:

Ile zarobiłem na Jacob Borkowski Show? 0 zł. Proszę państwa i tutaj możecie mi wierzyć lub nie wierzyć - ale tak naprawdę jeszcze straciłem na tym projekcie, ponieważ mój menedżer zaangażował na przykład Mixera do tworzenia miniaturek. No i niestety mu nie zapłacił, a ponieważ ja relacje z Mikserem mam bardzo bliską, no to powiedziałem, że ja ze swoich środków po prostu pokryje jego pracę. To było 1500 zł, Mixer możesz to potwierdzić, że Ci przesłałem z własnych środków, więc nic nie zarobiłem na tym projekcie - przekazał.

Dalej w Q&A mówił, że to była dla niego nauczka dla przyszłość, że powinien bać się agencji marketingowych.

Wrócił na YouTube, nagrywa vlogi, robi to po swojemu. Styl ma ciekawy, a jest to zdecydowanie miła odmiana od Ekipy czy kolejnych Team Natsu. Ostatnio prankował popularnych influencerskich piłkarzy - F2Freestylers:

Jeżeli chcecie, to zostawcie mu suba. Nie obrazi się, a fajnie jest poznać Polaka, który ma bliskie relacje z jednym z największych influencerów na świecie.

Źródlo: YouTube, TikTok