Influencerzy (niektórzy) PRZEPRASZAJĄ za reklamowanie OSZUSTWA
Tego się nie spodziewaliście, prawda? Niektórzy influencerzy, którzy reklamowali scam w postaci HypePodsów, oficjalnie przeprosili. Otrzymaliśmy także wytłumaczenie, jak wyglądał cały deal. Spora część nadal wypiera się wszystkiego.
Influencerzy są znaczącym ogniwem w naszym internetowym życiu. Wielu młodych ludzi patrzy na znane osoby i czerpie z nich przykład. No i ufa im. Jeżeli ktoś poleca dany produkt, to przecież robi to tylko po to, aby fanom było lepiej, prawda? No nie. Ostatnie miesiące pokazały nam, że wielu jest w stanie polecić kompletny "szit typu AliExpress" za godziwą zapłatę.
Podobne
- Wojewódzki do Gargamela: Skomplikowałeś Filipowi Chajzerowi życie?
- Wszystkie social media uczestników "TWOJE 5 MINUT!" w jednym miejscu!
- Natsu podbija YouTube nową nutą! Brzmi jak dziecko Young Leosi i Oliwki Brazil
- Fani krytykują nowy program Friza "TWOJE 5 MINUT!"
- Skąd przy Gonciarzu określenia simp i cuckold? "Terminy z wykopowej poetyki"
Czytaj też: Vinted w ogniu krytyki. "Czuję się oszukana"
Najjaśniejszym ostatnim przykładem było reklamowanie słuchawek HypePods. Miał być to cudowny produkt, który swoim wykonaniem i jakością dźwięku dorównuje słuchawkom od Apple - AirPodsom. I to wszystko za ułamek ceny, bo influencerzy dawali swoim widzom specjalny kod, obniżający cenę do 130 złotych. Więcej informacji znajdziecie we wcześniejszym artykule.
Influencerzy odpowiedzieli
Dokładniej to Revo, czyli youtuber, który nagłośnił tę sprawę, nagrał kontynuację swojego filmu. Tym razem ton był o wiele przyjemniejszy dla wszystkich. Wielu influencerów przeprosiło za reklamowanie oszustwa. Niektórzy nawet oddawali pieniądze fanom z własnych kieszeni. Szczerze? Takie zachowanie zasługuje na pochwałę. Jak zobaczycie za chwilę, niektórzy influencerzy nie dostali nawet zapłaty za promowanie HypePodsów.
INFLUENCERZY NIE MAJĄ HONORU? (BOXDEL, NITRO, MIXER, NATSU, WUJEK ŁUKI, ISAMU, EKIPA, TEAM X)
W filmie "INFLUENCERZY NIE MAJĄ HONORU?" Revo zawarł wypowiedzi wielu znanych gwiazd internetu. Mixer na cage'u z Boxdelem przeprosił za całą sytuację.
MIXER PRZEPRASZA ZA SCAM HYPEPODS! FAME MMA CAGE BOXDEL! 31.08
Inaczej do sprawy podszedł obecny członek Ekipy, Poczciwy Krzychu. Sam jakoś nie przejmuje się za bardzo całą sytuacją i… meh. Gdyby wiedział, że to scam, to by ich nie zareklamował. A skoro "ktoś tam zamówił i doszły normalnie", to nie powinno być z tego dramy.
Jak wyglądała współpraca z HypePods?
Zacznijmy od tego, że współpracę z celebrytami najczęściej ogarniają agencje. To one są pośrednikiem pomiędzy firmą, a influencerami. Firma sprzedająca słuchawki mówi agencji, jaki ma budżet i że chce zareklamować swoje słuchawki. Agencja kontaktuje się ze swoimi gwiazdami oraz przedstawia im deal. To samo doszło do Ekipy. Jedyną osobą (według Łukiego), która ogarnęła, że coś jest nie tak, był Friz. Dla niego od początku HypePods były zwykłym dropshippingiem.
Agencja Ekipy prowadziła rozmowy z HypePods. Wszystko wyglądało legitnie, firma odpowiadała na wszystkie pytania. Wtedy też testowo została odpalona promocja na koncie Mini Majka. Ekipa potem sprawdziła, czy nie jest to scam: zamówili parę słuchawek na osobę niepowiązaną z ich biznesem i… wszystko było okej. Wtedy też włączona została promocja na innych kontach. Wyszło… jak wyszło. Co jest najważniejsze?
Inni też przeprosili
Nadia Długosz, znana z kanału Beksy, przeprosiła oraz skontaktowała się z poszkodowanymi widzami. A ona nawet nie dostała żadnej zapłaty za współpracę… I to jest przykład idealnej odpowiedzi.
Arkadiusz Tańcula to inny świetny case, jak radzić sobie z taką wtopą. Brawa dla niego! Opowiedział całą historię w krótkim filmie na swoim kanale YouTube.
Aferka z hypepods | Odpowiedź na film REVO
Szymon "IsAmU" Kasprzyk skomentował film Reva. Podał kwotę, za którą reklamował słuchawki (8 tys. zł) oraz liczbę osób, która zakupiła ten szajs: 270. Z tego, co mi wiadomo, Isamu przepraszał widzów za uczestniczenie w tym scamie na swoich transmisjach. Propsy!
Bracia Malczyńscy wyjawili, że nie dostali nawet pieniędzy za współpracę. Tak, narazili swój wizerunek i nawet nie dostali nic w zamian (xD). W tym przypadku klient (HypePods) nie zapłacili agencji LifeTube, więc w efekcie i influencerzy nic nie otrzymali.
Oto "perełka" na koniec
Revo otrzymał wiadomość od pewnej influencerki, której… nie spodobało się, że jej uczestniczenie w scamie zostało wypomniane xD
Czy trzeba coś więcej pisać o tym? Ta osoba jest modelową "paniusią", która jest nieomylna i ma wszystkich głęboko w… wiadomo gdzie. Takie osoby będą miały gdzieś oszukiwanie widzów. Liczy się tylko hajs. Własnie dlatego kanały commentary są tak potrzebne. Kiedyś było kilku szeryfów internetu: Brutal czy Gargamel - oni starali się wypominać błędy internautów. Teraz mamy Zebo, Wardęgę czy Revo. Dzięki nim możemy poznać tę gorszą stronę znanych ludzi. I dobrze, niech trzymają rękę na pulsie i patrzą influencerom na ręce.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje