Oszustwo na Netflix

Oszukują na Netflix. Tych wiadomości lepiej nie otwierać

Źródło zdjęć: © Canva
Anna RusakAnna Rusak,29.03.2023 12:30

Oszuści mają kolejny sposób na to, by wyciągać nasze wrażliwe dane. Tym razem próbują nabrać nas na płatności na platformie Netflix. Stworzyli nawet bardzo podobną stronę internetową. Na co uważać i w jaki link lepiej nie klikać?

Oszustwo "na wnuczka" to niejedyny sposób przestępców na wykradanie naszych pieniędzy i danych. Atakujący od dawna testują nowe metody i podchodzą nas w dość niespodziewany sposób.

Jakiś czas temu opisywaliśmy oszustwa na Vinted, rosyjskiego astronautę i na Gang Bystrzaków, czyli akcję promocyjną Biedronki. Teraz przestępcy chcą wykraść nasze dane przez Netflix. Na jakie wiadomości trzeba uważać?

Oszustwo na Netflix - na co uważać?

O niebezpieczeństwie we wtorek 28 marca ostrzegał NASK, czyli Zespół CSIRT (Computer Security Incident Response Team) Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej. Doniesiono, że oszuści za pomocą wiadomości dotyczących płatności chcą na platformie Netflix wykradać dane kart płatniczych.

Podszywając się pod Netflix, rozsyłają wiadomości email lub SMS, w których informują o odrzuceniu płatności za subskrypcję. W tekście informują o konieczności podania danych płatniczych, niebezpiecznej aktywności na koncie i aktualizacji regulaminu, który trzeba zaakceptować.

Dodatkowo NASK ostrzega, że oszuści stworzyli bardzo podobną do oryginalnej, fałszywą stronę internetową. Zamieścili na niej nieprawdziwy panel logowania. Wszystko po to, by wykraść nasze dane kart płatniczych oraz poświadczenia uwierzytelniające do serwisu Netflix.

Czym jest phishing?

Phishing to próby wyłudzenia danych. Oszuści używają przeróżnych metod, za pomocą których chcą dostać nasze wrażliwe dane. Mogą, tak jak w tym przypadku, podszywać się pod różne firmy takie jak Netflix. Wcześniej dość popularnym zabiegiem było wysyłanie wiadomości o nieopłaconych lub nieodebranych paczkach. Bywa też, że oszuści podszywają się pod naszych bliskich i proszą o wykonanie przelewu na konto.

Z tego względu zanim przelejecie komukolwiek pieniądze, lepiej upewnijcie się, czy to na pewno ta osoba, a nie ktoś, kto chce wyłudzić od was pieniądze. Warto też dokładnie sprawdzać adresy stron, które są załączone w takich wiadomościach. Przypominamy też, że banki nie wysyłają do swoich klientów maili czy smsów z prośbą o podane poufnych informacji.

Źródło: PAP

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0